Andrzej Duda skierował do TK kolejny projekt
Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego nowelę ustawy o KRS w trybie kontroli prewencyjnej – powiadomiła Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta.
W lipcu Sejm odrzucił poprawkę Senatu do noweli o KRS, mającą umożliwić kandydowanie do tej Rady sędziom, którzy uzyskali nominację po 2017 r. Odrzucenie poprawki rekomendowała sejmowa komisja sprawiedliwości.
Głównym założeniem rządowej nowelizacji jest to, by 15 sędziów-członków KRS było wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie – jak jest po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. – przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty.
W ten sposób ministerstwo sprawiedliwości chciałoby zagwarantować, że KRS byłaby niezależna od władzy ustawodawczej, a nowelizacja w tej sprawie ma być właśnie jedną z fundamentalnych zmian przywracających w Polsce praworządność.
Wybór członków KRS nadzorowałaby Państwowa Komisja Wyborcza, odpowiedzialna za organizowanie wyborów, w tym weryfikację zgłoszeń i drukowanie kart do głosowania. W KRS znaleźliby się sędziowie reprezentujący wszystkie szczeble.
KRS, której zadaniem jest chronienie niezależność sądów i niezawisłość sędziów, rozpatruje i ocenia kandydatury na stanowiska sędziego, a także przedstawia prezydentowi wnioski o powołanie sędziów. W skład KRS wchodzi 25 osób, w tym 15 członków wybranych spośród sędziów. Do 2017 r. ich wyboru dokonywały środowiska sędziowskie.
Kilka tygodni temu Małgorzata Paprocka w rozmowie z PAP wyrażała przekonanie, że nowelizacja ustawy o KRS jest „jaskrawie sprzeczna z konstytucją” i że nie ma możliwości je zaakceptowania.
Wskazywała przy tym na wypowiedzi samego prezydenta Andrzeja Dudy, który miesiąc wcześniej w jednej z wypowiedzi dał jasno do zrozumienia, że nie widzi potrzeby wprowadzania zmian w funkcjonowaniu KRS. Opór prezydenta ma budzić przede wszystkim niedopuszczenie do zasiadania w KRS sędziów powołanych po 2017 r.
WIDEO: PKW odbierze pieniądze PiS? Szef KPRM: Mamy dowody
Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl / PAP
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.