14. emerytura już trafia do polskich emerytów. Jednak część z nich może być zobowiązana oddać świadczenie do ZUS. Których emerytów to dotyczy? Okazuje się, że nie wszyscy mają prawo pobierać te pieniądze.
Od 30 sierpnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysyła emerytom dodatek w postaci 14. emerytury. Jednak podobnie, jak było to z 13. emeryturą, 14. emeryturę niektórzy seniorzy powinni oddać.
14. emerytura 2024 wynosi 1780,96 zł brutto, czyli wypłacana jest w kwocie minimalnej emerytury. Świadczenie zostało wysłane już kilku grupom seniorów, a wedle harmonogramu zostały jeszcze dwa dni, kiedy ZUS wyśle pieniądze:
Bardzo możliwe, że już 14. emeryturę dostali również beneficjenci, którzy do świadczenia prawa nie mają. Mowa głównie o emerytach pobierających wcześniejsze świadczenia emerytalne i jednocześnie wykonują pracę zawodową. Jeśli przekroczą wskazany przez ZUS limit, tracą prawo do świadczenia i 14. emerytury.
Od 1 września obowiązują nowe limity dorabiania, ustalane na podstawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Aktualne limity wynoszą kolejno:
Gdy senior dorabia do wcześniejszej emerytury, a jego wypłata przekracza kwotę 130 proc. przeciętnej, ZUS zawiesi mu wypłatę świadczeń, a ten straci prawo do 14. emerytury. Prawo to jest weryfikowane w określonych terminach, dlatego o tym, że świadczenie trzeba zwrócić, dowiedzieć się można już po jego przyznaniu.
„Jeżeli w wyniku rozliczenia świadczenia okaże się, że na 31 sierpnia świadczenie podlegało zawieszeniu z uwagi na przekroczenie 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, 13. i 14. emerytura podlega zwrotowi” –przekazuje centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Przemysław Terlecki
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *