Wielka woda zalewa Europę – między innymi Czechy
W licznych krajach Europy Środkowej dochodzi do dramatycznych sytuacji wywołanych nieustępliwymi ulewami. Z żywiołem walczą między innymi Polska, Czechy, Słowacja, Rumunia, Niemcy i Austria. Europejski program obserwacji Ziemi Copernicus udostępnił zdjęcie satelitarne, które przedstawia obraz zniszczeń wzdłuż granicy polsko-czeskiej.
Układ niskiego ciśnienia o nazwie Boris sieje spustoszenie w Europie Środkowej. Ulewne deszcze wywołały ogromne powodzie: zalane zostały domy, auta i ulice, a wielu ludzi straciło dorobek życia. W poniedziałek premier Donald Tusk ogłosił decyzję o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej.
Nie tylko Polacy mierzą się z armagedonem. Europejski program obserwacji Ziemi Copernicus udostępnił zdjęcie wykonane 15 września przez satelitę radarowego Sentinel-1A. Widzimy na nim zalane obszary wzdłuż granicy polsko-czeskiej.
A low-pressure system named Boris brought heavy rain to central Europe between 11 and 15 September, causing widespread flooding from Poland to Romania.
The flooded areas along the Polish-Czech border are visible in this image acquired by the Sentinel-1A radar satellite yesterday. pic.twitter.com/21Ier0fcGs
— Copernicus EU (@CopernicusEU) September 16, 2024
Copernicus poinformował, że w ramach usługi zarządzania kryzysowego zaktywizowano zespół do spraw mapowania na żądanie w celu opracowania szczegółowych map dotkniętych obszarów.
Dramatycznie wygląda sytuacja między innymi w Ostrawie, gdzie woda wdarła się do miasta przez szczeliny w wałach przeciwpowodziowych. Część mieszkańców została pozbawiona prądu i sieci komórkowej, a lokalna ciepłownia odłączyła także ciepłą wodę.
Po godzinie 15 czeskie media poinformowały o pęknięciu tamy rzecznej u zbiegu Odry i Opawy. Kolejne dzielnice miasta są zagrożone zalaniem. Ze względu na wyjątkowo trudną sytuację pogodową utrudniona jest również ewakuacja.
Obawy rosną także w Bratysławie, gdzie poziom wody w Dunaju nieustannie się podnosi. W poniedziałek w południe sięgnął on 9 metrów – rekord to ponad 10 metrów. Tę samą rzekę z podobnym niepokojem obserwuje Budapeszt.
Fala kulminacyjna na Dunaju obecnie pozostaje w Austrii, gdzie trwa walka ze skutkami nie tylko z ulewnych deszczy, ale i śnieżyc. Jeden austriacki strażak stracił życie w walce z powodzią.
Dramatyczna sytuacja utrzymuje się też w Rumunii, gdzie ewakuowano ponad 5 tys. domów, a życie straciły co najmniej cztery osoby. Drogi w ośmiu okręgach zostały zablokowane lub poważnie uszkodzone.
Ryzyko powodziowe rośnie również w Niemczech. W Dreźnie w Saksonii podnoszą się wody rzeki Łaby – w poniedziałek rano sięgnęły wysokości 5,62 metrów. W miejscowości Schoena poziom wody przekroczył już sześć metrów, w związku z czym ogłoszono trzeci stopień zagrożenia powodziowego.
WIDEO: Zapory w czeskiej Pradze Władze szykują się na powódź
Pola Kajda / polsatnews.pl
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *