Polacy szukają bombek z PRL. Można na nich zarobić

Trwa moda na rzeczy wyprodukowane w czasach PRL. Ceny porcelany z Ćmielowa i ceramiki Włocławka w sklepach z antykami i na aukcjach przyprawiają o zawrót głowy. Zarobić można też na meblach z tego okresu, a także na bombkach.

Część osób ubrała już choinki, a część zrobi to niebawem. W niektórych domach na drzewka trafiają ozdoby zbierane przez lata – często te, które zdobiły choinki rodziców i dziadków. Niektóre mogą mieć dużą wartość. 

W Polsce trwa moda na PRL, a rzeczy codziennego użytku osiągają wysokie ceny na aukcjach. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy i porządkując rzeczy po zmarłych bliskich, wyrzuca je do śmieci. To duży błąd, bo można na nich zarobić. 

Wśród kolekcjonerów dużą popularnością cieszą się m.in. serwisy kawowe z okresu PRL. Model Aldona z Chodzieży projektu Józefa Wrzesienia w jednym ze sklepów z artykułami z okresu PRL, kosztuje 520 zł. Na innej stronie komplet kawowy z Ćmielowa z lat 60., wystawiono za 950 zł.

Bombki również cieszą się „wzięciem”, ale są nieco tańsze. Niektórzy – kierowani sentymentem, szukają ozdób, które zapamiętali z domu rodzinnego. Innymi kieruje moda – kupują stare bombki, bo chcą, żeby ich choinka się wyróżniała. Są też tacy, którzy chcą pokazać dawne wyroby swoim małym dzieciom. 

Na aukcjach Allegro można znaleźć wiele ofert z bombkami z okresu PRL. Ceny za sztukę wahają się od 45 do 198 zł. Należy jednak pamiętać, że oferty z serwisów aukcyjnych nie zawsze odzwierciedlają prawdziwą wartość przedmiotu, szczególnie jeśli sprzedawcą jest osoba prywatna. Wystawiający mają dowolność w określaniu cen i często robią to „na oko”, ale wartość danego przedmiotu potwierdza dopiero zakup. 

Przy określaniu wartości starych bombek lepiej sprawdzić oferty sklepów z antykami. W takich miejscach pracują specjaliści znający rynek i którym zależy na szybkiej sprzedaży. Tacy przedsiębiorcy prowadzą także skup starych rzeczy. 

Bombki z PRL miał w swojej ofercie sklep Antyki Bydgoszcz. Cena dużego kompletu ozdób wynosiła 400 zł. Sprzedały się błyskawicznie. W innym sklepie za dwie sztuki bombek Jacek i Agatka trzeba dać około 560 zł. Zestaw 11 bombek „muchomorków” wystawiono za ponad 300 zł. Zestaw sześciu bombek „sopelków” kosztuje natomiast od około 45 do 90 zł. 

Źródło

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *






No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *