Kandydatka na prezydenta wyraziła swoje poglądy na temat poprawki dotyczącej składek na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców, stwierdzając, że „to prawodawstwo jest jednoznacznie szkodliwe”.
Magdalena Biejat, reprezentująca lewicę w nadchodzących wyborach prezydenckich, spotkała się w poniedziałek z prezydentem Andrzejem Dudą. Jej celem było przekonanie prezydenta, aby nie popierał ustawy o składkach na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców. „Będę wytrwale dążyć do tego, aby system działał skutecznie, aby naprawić system, a nie go rozmontowywać” – zapewniła podczas konferencji prasowej.
Magdalena Biejat, w briefingu po wizycie u prezydenta Andrzeja Dudy, ujawniła, że przekazała głowie państwa „listy od mieszkańców, pracowników służby zdrowia i ekonomistów, aby zilustrować prezydentowi konieczność zawetowania tego projektu ustawy, ponieważ jest on zasadniczo szkodliwy”.
– Złożyłam obietnice wszystkim tym grupom (…), że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby powstrzymać niszczenie służby zdrowia; nigdy nie pozwolę, aby publiczna służba zdrowia stała się ofiarą kampanii wyborczej i tego, że któryś z kandydatów musi niewątpliwie odnieść sukces przed zakończeniem tej kampanii – oświadczyła.
– Jeżeli w tej sprawie muszę zwrócić się do prezydenta Andrzeja Dudy , to zwróciłem się do prezydenta Andrzeja Dudy, bo będę walczył do końca o to, żeby ten system funkcjonował prawidłowo, żeby go naprawiać, a nie rozmontowywać – dodał kandydat na prezydenta .
– Nie dajcie się zwieść twierdzeniom, że ta zmiana, którą przyjął Sejm , będzie korzystna dla przedsiębiorców o najniższych dochodach, bo to po prostu nieprawda – podkreśliła.
Według Biejat fryzjerzy, szewcy i floryści zarabiający około średniej krajowej „ewentualnie zarobią może 100, 200 zł”. – Obecnie wizyta u specjalisty jest droższa – zaznaczyła.
Kandydatka Lewicy sprzeciwia się obniżeniu składek na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców. Podczas ostatniej debaty kandydatów w Końskich podkreśliła, że Polska przeznacza 5% swojego PKB na opiekę zdrowotną , podczas gdy średnia europejska wynosi 10% PKB.
Jednocześnie stwierdziła, że jeśli zostanie wybrana na prezydenta, nie poprze tego projektu ustawy.
Nowe przepisy, mające na celu obniżenie składek na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców, zostały przyjęte przez Sejm 4 kwietnia głosami Koalicji Obywatelskiej , Polski 2050 i PSL .
Jeśli te przepisy wejdą w życie, prognozuje się, że dochody Narodowego Funduszu Zdrowia zmniejszą się o ok. 4,6 mld zł w przyszłym roku. Minister finansów Andrzej Domański zapewnił, że niedobór ten zostanie pokryty z budżetu państwa.
Senat ma omówić projekt ustawy na nadchodzącym posiedzeniu. Przeciwnicy zmian, w tym członkowie lewicy i samorządu medycznego, wzywają prezydenta Andrzeja Dudę do zawetowania projektu ustawy, gdy zostanie on przedstawiony do podpisu.
WIDEO: Bronisław Komorowski: Część kandydatów na prezydenta kupiła podpisy
wb/sgo/Polsatnews/pap
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.