Miała być dumą Putina. Utknął w magazynach. Rosjanie jej nie chcą.

Nowa Łada Aura miała być odpowiedzią na potrzeby bardziej wymagających rosyjskich miłośników motoryzacji, którzy tęsknią za europejskimi markami aut. Jednak coś poszło nie tak i sprzedaż w tym roku osiągnęła zaledwie 6 procent. Czy promocje mogą pomóc? Zamówienia publiczne stwarzają szansę.

Łada Aura ma się kojarzyć ze złotem i rosyjskim Aurusem, zwanym limuzyną Putina. Miał być symbolem luksusu dla rosyjskich przedsiębiorstw, które dziś przechowują swoje towary w magazynach.

Sprzedaż nowego samochodu Łada Aura w rosyjskich salonach samochodowych rozpoczęła się w grudniu ubiegłego roku. Już przed oficjalną premierą wszyscy urzędnicy byli pod wrażeniem jego designu i funkcjonalności. Jednak według danych serwisu autostat.ru, do końca 2024 roku sprzedano 203 egzemplarze Łady Aura, a sprzedaż w pierwszym kwartale 2025 roku wyniosła 118 samochodów.

Czy ten wynik można uznać za porażkę? Prawdopodobnie tak, biorąc pod uwagę plany, które zakładały wyprodukowanie prawie 3 tysięcy sztuk Łady Aury w ubiegłym roku i 8 tysięcy w 2025 roku . Portal Autokult.pl wyliczył, że rosyjski hit powinien sprzedać się w nakładzie ok. 2 tys. egzemplarzy na kwartał. Obecnie sprzedaż stanowi zaledwie 6 procent tego wolumenu.

Oficjalna strona producenta podaje, że cena bazowa nowej Łady wynosi 2,6 mln rubli , co w przybliżeniu odpowiada kwocie 117 tys. złotych . Dotyczy to samochodu z silnikiem benzynowym o pojemności 1,8 litra i mocy 122 KM. W Europie podobne modele oferował Volkswagen, ale pod koniec ubiegłego wieku … Obecny model jest także zaskakująco podobny do modelu Vesta.

Czy to jest powodem niskiej sprzedaży? Portal autokult.pl zauważa, że być może Rosjanie liczą na powrót zachodnich marek na rynek rosyjski. Obecnie wiele rosyjskich salonów samochodowych oferuje Ładę Aurę w obniżonej cenie, sięgającej nawet 2,4 mln rubli , a rządowe zamówienia z kremlowskich biur powinny przyczynić się do zwiększenia sprzedaży.

Źródło

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *






No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *