Pomimo słabego sentymentu i słabej sprzedaży inwestycje korporacyjne osiągają rekordowe poziomy. Raport PIE z czerwca pokazuje, że firmy inwestują intensywnie pomimo niepewności i presji na rynku pracy. Szczególnie duże firmy podejmują takie kroki, przygotowując się na przyszły wzrost i ożywienie gospodarcze.
Gospodarka jest dynamicznym organizmem, w którym nastrój przedsiębiorców odgrywa kluczową rolę. Ich postrzeganie sytuacji rynkowej i planów inwestycyjnych wpływa na rozwój i kondycję całego sektora biznesu. Badanie tych nastrojów pomaga lepiej zrozumieć problemy i szanse, przed którymi stoją firmy. Najnowsza ocena Polskiego Instytutu Ekonomicznego dostarcza ważnych danych.
Czerwcowa wartość indeksu klimatu biznesowego (MIK), publikowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny, wyniosła 97,7 pkt. – o 0,9 pkt. mniej niż w maju. To kolejny miesiąc, w którym wartość wskaźnika utrzymuje się poniżej poziomu neutralnego (100,0 pkt.), co wskazuje na przewagę negatywnych nastrojów wśród przedsiębiorców .
„Wskaźnik MIK za czerwiec, podobnie jak za maj, pokazuje, że negatywne nastroje wśród przedsiębiorców przeważają nad pozytywnymi . Jednak sytuacja jest bardzo zróżnicowana zarówno wśród składników wchodzących w skład MIK, jak i w firmach z różnych branż i wielkości” – komentuje dr Anna Szymańska, starszy analityk w PIE. W skali roku obecny poziom MIK jest tylko o 1,8 pkt niższy niż w czerwcu 2024 r. (99,5 pkt), ale już o 5,2 pkt niższy od maksymalnych wartości tego roku w lutym i kwietniu (po 102,9 pkt).
Jednym z najbardziej zauważalnych sygnałów z raportu czerwcowego jest rekordowy wzrost inwestycji . Po raz pierwszy od rozpoczęcia badania MIK w 2021 r. składnik ten przekroczył poziom neutralny i osiągnął 102,6 punktów.
Wynik ten w dużej mierze jest zasługą aktywności dużych przedsiębiorstw – około 70% z nich podało, że poniosło wydatki inwestycyjne w okresie od marca do maja br. Potwierdzają to również dane GUS: w pierwszym kwartale 2025 r. koszty inwestycji wzrosły o 6,3%, co znacznie przewyższyło prognozy ekonomistów.
Dr Anna Shimanskaya podkreśla w raporcie PIE, że „ wartość wskaźnika komponentu inwestycyjnego przekroczyła poziom neutralny, co było przede wszystkim konsekwencją rekordowej aktywności inwestycyjnej dużych przedsiębiorstw ”.
Spośród siedmiu składników MIK, cztery były poniżej neutralnych w czerwcu: koszty sprzedaży , zatrudnienie, nowe zamówienia i zdolność produkcyjna. Szczególne obawy budził spadek zatrudnienia, który spadł o 7 punktów m/m do 92,1 punktów, drugi miesiąc z rzędu z wynikiem poniżej 100 punktów .
„W czerwcu nastąpiło zauważalne pogorszenie sytuacji na rynku pracy – rośnie liczba firm planujących zwolnienia, a maleje liczba tych, które zamierzają zwiększyć zatrudnienie . Może to mieć związek ze spadkiem wolumenu sprzedaży, którego w czerwcu doświadczyło 28 proc. firm” – zauważa dr Szymańska.
Z kolei wskaźnik kosztów sprzedaży spadł m/m aż o 12,9 pkt do 80,2 pkt – jest to najniższy poziom tego składnika w całym 2025 r. Nowe zamówienia, mimo wzrostu o 2,9 pkt, nadal utrzymują się poniżej poziomu neutralnego – na poziomie 86,4 pkt.
Chociaż wskaźnik płac wzrósł do 111,7 punktów (wzrost o 2 punkty m/m), wysokie koszty pracy pozostają istotną barierą dla firm. Jednocześnie wartość wskaźnika zdolności produkcyjnej (91,1 punktów) wskazuje, że więcej firm ma nadwyżkę dostępnych mocy produkcyjnych w porównaniu z popytem napędzanym przez portfel zamówień.
Płynność finansowa również uległa pogorszeniu,
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.