Izrael rozpoczyna nowy atak na Iran
Izraelskie wojsko ogłosiło, że rozpoczęło kolejną serię ataków rakietowych na znaczną część Iranu. Przedtem Iran rozpoczął ataki na Izrael. Oba narody są zaangażowane w jawny konflikt od piątku.
Izraelskie wojsko poinformowało, że przeprowadziło serię ostrzałów w Iranie w niedzielę, co objęło niemal cały kraj. Stało się to po tym, jak Iran wcześniej wystrzelił wiele rakiet w kierunku Izraela.
W odwecie za atak Iran uruchomił swoje systemy obronne . „Kilka minut temu uruchomiono systemy obrony powietrznej Keremanshah ” – podała agencja prasowa Mehr.
Ponadto irańskie władze otworzyły stacje metra, piwnice budynków publicznych i niektóre meczety, aby służyły jako schronienia dla ludności.
Kilka pocisków uderzyło w miasto Meszhed w północno-wschodnim Iranie. Na lokalnym lotnisku wybuchł pożar, jednak nie odnotowano żadnych poważnych zniszczeń. Irańskie media podały, że zarówno pas startowy, jak i struktury lotniska pozostały nienaruszone.
Izraelskie siły zbrojne oświadczyły, że jednocześnie bronią się przed rakietami wystrzeliwanymi z południowej części Strefy Gazy , a za ataki odpowiada Hamas.
„Hamas właśnie uruchomił syreny w południowym Izraelu po wystrzeleniu rakiety z południowej Strefy Gazy. Ważne jest, aby pamiętać, że nadal jesteśmy zaangażowani w wojnę na wielu frontach” – przekazało izraelskie wojsko w oświadczeniu w niedzielę.
Wojsko zauważyło ponadto, że szkoły w Izraelu zostały zamknięte ze względów bezpieczeństwa. Środki te pozostaną w mocy do wieczora 17 czerwca.
Premier Izraela rozmawiał w niedzielę z Fox News, podkreślając osiągnięcia swojej armii. Oświadczył, że w ostatnich atakach udało się wyeliminować szefa irańskiego wywiadu, Mohammada Kazemi.
– Przed chwilą zatrzymaliśmy szefa wywiadu i jego zastępcę w Teheranie – zauważył Benjamin Netanjahu.
Kontynuował, że Izraelowi udało się również zniszczyć główny zakład nuklearny w Natanz , gdzie odbywa się wzbogacanie uranu. „Zdemontowaliśmy główny zakład w Natanz. To jest kluczowe miejsce wzbogacania” – stwierdził.
W piątek Izrael niespodziewanie rozpoczął operację Rising Lion i zaatakował Iran. Izraelskie wojsko oświadczyło, że operacja nie miała na celu obalenia reżimu, ale raczej powstrzymanie irańskich inicjatyw nuklearnych i rakietowych.
„Jesteśmy gotowi podjąć wszelkie niezbędne działania, aby zrealizować nasz podwójny cel wyeliminowania dwóch zagrożeń egzystencjalnych – niebezpieczeństwa związanego z bronią nuklearną i rakietami balistycznymi” – oświadczył Netanjahu krótko po ataku.
Iran w odpowiedzi zapowiedział „rozpętanie piekła”.
Agencja AFP, powołując się na irańskie Ministerstwo Zdrowia, poinformowała, że co najmniej 128 osób , w tym kobiety i dzieci, straciło życie w wyniku izraelskich ataków. Ponadto 900 Irańczyków odniosło obrażenia.
W Izraelu zginęło 13 osób , a 380 zostało rannych. Benjamin Netanjahu oskarżył Iran o celowe atakowanie cywilów i zapowiedział dalsze izraelskie bombardowania.
– Iran zapłaci bardzo wysoką cenę za celowe mordowanie cywilów, w tym kobiet i dzieci – oświadczył premier Izraela podczas niedzielnej wizyty w Bat Jam niedaleko Tel Awiwu.
WIDEO: Katastrofa samolotu w Indiach. Na pokładzie 242 osoby
Aldona Brauła / pbi / Polsatnews.pl
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.