Biznes Fakty
Huragan Helene spustoszył USA. Dolly Parton zapowiedziała milionową pomoc
Dolly Parton przekaże milion dolarów darowizny na usuwanie skutków huraganu Helene
Do 227 wrósł bilans ofiar huraganu Helene, który ponad tydzień temu uderzył w Stany Zjednoczone. Bilans ten wciąż rośnie i nie wiadomo, ile osób pozostaje zaginionych. Rząd zapowiedział, że usuwanie skutków huraganu potrwa lata. W obliczu katastrofy piosenkarka Dolly Parton – której rodzinny stan także spustoszył huragan – zapowiedziała milionową darowiznę, aby walczyć ze skutkami Helene.
Ikona muzyki Dolly Parton ogłosiła, że przekaże osobistą darowiznę w wysokości miliona dolarów na rzecz usuwania skutków katastrofy spowodowanej przez huragan Helene – donosi BBC.
Swoją decyzję ogłosiła na wystąpieniu w rodzinnym stanie Tennessee, który również został dotknięty skutkami huraganu. Zapewniła, że kwota będzie pochodzić z jej osobistego konta, jednak to nie koniec jej wsparcia finansowego. Firmy i przedsięwzięcia komercyjne należące do Parton, w tym park rozrywki Dollywood, mają przekazać taką samą sumę na rzecz fundacji Mountain Ways Foundation, która pomaga osobom dotkniętym powodziami.
– To mój dom. Bóg był dla mnie dobry, podobnie jak społeczeństwo, i czuję, że jeśli jest coś, co mogę zrobić, aby się odwdzięczyć w jakikolwiek sposób, to zawsze jestem chętna, aby to zrobić. Chcę czuć, że robię swoją część – powiedział Parton po ogłoszeniu darowizny.
Podczas swojego przemówienia piosenkarka zaczęła śpiewać „Helene, Helene” – nawiązując do imienia ogromnego huraganu – na melodię swojego wielkiego przeboju z lat 70. „Jolene”.
Huragan Helene uderzył w USA. Ponad 200 ofiar, bilans wciąż rośnie
W sobotę agencja AP przekazała, że liczba ofiar huraganu Helene wzrosła do 227 osób. Poszukiwanie zaginionych trwa już ponad tydzień, od momentu, gdy potężna burza spustoszyła sześć stanów w południowo-wschodniej części USA.
Bilans ofiar ciągle rośnie. W piątek mówiono o 225 ofiarach, jednak następnego dnia kolejne dwa ciała znaleziono w Karolinie Południowej. Do tej pory najwięcej ofiar odnotowano w Karolinie Północnej, jednak dziesiątki osób zginęło także w Georgii i Karolinie Południowej.
Helene pod postacią huraganu 4. kategorii dotarł na ląd 26 września, po czym zaczął się przesuwać w głąb stanów. Huragan spowodował ogromne szkody materialne. W sobotę jeszcze ponda pół miliona domostw pozostawało bez prądu. Rząd USA poinformował, że usuwanie skutków huraganu może potrwać lata.
Według agencji AP, Helene to najtragiczniejszy huragan, jaki uderzył w kontynentalną część Stanów Zjednoczonych od czasu huraganu Katrina w 2005 roku.
WIDEO: Premier Kosowa Albin Kurti w "Dzień na Świecie"