Ile kosztują darmowe gry online?

W całym internecie można znaleźć kuszące zaproszenia dla zmęczonych rutyną: „Zabij smoka!”, „Zabij potwora!”, „Uwolnij planetę od najeźdźców!”, „Uwolnij w sobie wojownika!” (a może maga, rolnika itd.). Reklamy są niezliczone. To wszystko darmowe gry RPG online. Rejestrujesz się całkowicie za darmo, logujesz i zaczynasz tworzyć artystyczny montaż wirtualnych złoczyńców.

Nawiasem mówiąc, to bardzo wygodne. Zostałeś niegrzecznie potraktowany w komunikacji miejskiej? Pokłóciłeś się z bliską osobą? Miałeś nieprzyjemną sytuację z szefem? Miałeś problemy w szkole (na studiach, w pracy, w przedszkolu)? Zabij wirtualnego potwora – a Twoja dusza od razu poczuje się lżej, a słowiki zaśpiewają.

Tylko jedna rzecz mnie drażni: kusząca reklama „za darmo”. Od dzieciństwa znam truizm o darmowym serze, który z definicji zawsze znajduje się w tym samym miejscu. Tam, gdzie żadna porządna mysz, choćby uwielbiała ser, nie chce się dostać.

Jeśli więc nadal wierzysz w darmowe ciasta, jeśli jesteś przekonany, że ktoś właśnie podrzucił ci portfel z milionem dolarów, żeby cię uszczęśliwić, to mogę ci powiedzieć – wszystkie darmowe gry online są czymś zupełnie innym. Aby zabić smoka, potwora, uwolnić planetę od najeźdźców i tak dalej – krótko mówiąc, aby użyć wirtualnego symulatora psychologicznego i uwolnić swoją negatywność w bezkresnych przestrzeniach internetu – będziesz musiał zapłacić. I to niemała cena.

Załóżmy, że planujesz zniszczyć ziejącego ogniem, bezwładnego jaszczura. Będziesz więc potrzebować broni, zbroi, hełmu i najlepiej wierzchowca (czyli wierzchowca bojowego). To, co niezbędne dla rycerza-błędnego, że tak powiem. Oni ci to zapewnią!

Na wczesnych poziomach gry będziesz zabijać raczej słabe i słabe (względnie rzecz biorąc) potwory, które hojnie podzielą się z tobą różnymi gadżetami, od dobrej broni po luksusowe buty. Na 3. lub 4. poziomie odkryjesz, że ten wspaniały strój jest beznadziejnie przestarzały, niemodny i potrzebujesz zupełnie innego zestawu ekwipunku.

Nawiasem mówiąc, w tym momencie jesteś już mocno zakorzeniony w grze. Poznałeś nowych przyjaciół i znajomych, a może nawet dołączyłeś do klanu graczy (tych uroczych społeczności osób o podobnych poglądach, które uwielbiają zabijać wirtualne potwory). Zasadniczo musisz po prostu spędzać co najmniej kilka godzin dziennie grając w grę. Może nie tylko dla samej gry, ale także po to, by rozmawiać z ciekawymi ludźmi. Tak jak na czatach i forach. A jeśli już tam jesteś, jak możesz się oprzeć zabiciu jednego czy dwóch potworów? Ukończeniu kilku zadań? A do tego, jak wspomniano powyżej, potrzebujesz broni, zbroi, wierzchowca i wierzchowca bojowego.

Wtedy zdajesz sobie sprawę, że wpadłeś w poważne tarapaty. Serio. Pokonujesz potwory swojego poziomu hordami, ale one nie spieszą się, żeby podzielić się czymś porządnym. Pędzisz do sklepów w grze i odkrywasz, że wszystko jest dostępne do kupienia, a to, czego nie da się kupić w sklepach, można kupić od innych graczy – na wolnym rynku, że tak powiem. Ale potrzebujesz pieniędzy z gry.

Ponownie rzucasz się na potwory. W końcu każdy z nich nagradza zabójcę niewielką sumą pieniędzy. Ale potem okazuje się, że potwór, którego mozolnie naostrzyłeś na wykałaczki, daje ci 30 miedziaków, a miecz, który pasuje do twojego poziomu i starczy na kolejne 3-4 poziomy, kosztuje 17 złotych monet. Ile potworów musisz zabić? Niemożliwe.

Wtedy przypominasz sobie, że masz (lub możesz mieć) profesję w grze! I na przykład, łowienie ryb, zbieranie klejnotów, ziół, tworzenie różnych mikstur itp. również może przynieść ci pieniądze w grze. Biegniesz na ryby.

Powiem wam od razu: spędziłem dwa dni na łowieniu ryb w jednej z takich gier. Zarobiłem jedną złotą monetę. Niestety, to, co było mi potrzebne do kontynuowania gry i awansowania na kolejne poziomy, kosztowało mnie około 250 złotych monet. Nie trzeba być matematykiem, żeby obliczyć, ile ryb potrzeba, żeby trochę „ubrać”.

I wtedy właśnie podkradają się do gracza z ofertą. Pieniądze z gry można… kupić! Nie zrozumcie mnie źle, nie ma tu żadnego przestępstwa ani nic w tym stylu. Wszystko jest uczciwe i otwarte. Płacisz, powiedzmy, ze swojego konta WebMoney (lub innej waluty elektronicznej), a pełnowartościowe złote monety z gry są deponowane na Twoim koncie w grze.

Dokładnie tak, są w grze… A każda sztuka złota kosztuje 40 rubli rosyjskich (może w innych grach jest inaczej, ale w tej, w której doskonaliłem swoje umiejętności wędkarskie, taki był kurs wymiany).

Za jakieś 200-250 dolarów możesz wreszcie cieszyć się grą. Koniec z upokarzającymi pałkami i bosymi stopami; teraz jesteś bohaterem, rycerzem na białym wielbłądzie, wyposażonym w najnowocześniejszą technologię wojskową.

A potem nadchodzi nieuniknione. Awansujesz na kolejny poziom. Teraz, zamiast niegroźnych, średniej wielkości szkieletów, stajesz twarzą w twarz z tygrysami szablozębnymi. Od razu staje się jasne, że twój dwuręczny topór, który, nawiasem mówiąc, kosztował cię 20 dolarów (na żywo, nie w grze!), nie jest dla tych tygrysów większym zagrożeniem niż wykałaczka. Potrzebują zupełnie innej broni. Ta, co ciekawe, jest dostępna tuż za rogiem. Jedno zastrzeżenie: ten nowy element wyposażenia kosztuje teraz około 200 złotych monet…

Zasada jest oczywiście jasna nawet dla dziecka. Jeśli nie masz ochoty spędzać dni i nocy na łowieniu ryb (np. pisząc artykuły do SHZ lub w ciągu dnia pracy), jeśli interesuje Cię szybkie przechodzenie poziomów gry itp., to „darmowa” gra RPG online będzie Cię kosztować średnio od 100 do 300 dolarów miesięcznie.

Nadal grasz? Świetnie. Sprawdź więc, co Twoje dziecko robi w tej samej (lub podobnej) grze. Twój mąż. Twoja żona. Oblicz, na co idą rodzinne pieniądze (a tak przy okazji, skąd dziecko bierze pieniądze na zakup złotych monet w grze? Niestety, często nie jest to takie nieszkodliwe). I zastanów się, czy jesteś gotów podjąć się bardzo realnej (i często dość trudnej) pracy, tylko po to, by w końcu „zabić” kreskówkowego smoka?

Nawiasem mówiąc, wydaje się, że globalny kryzys finansowy i gospodarczy wpłynął również na „darmowe” gry RPG online: potwory w grze stały się jeszcze bardziej niechętne do dzielenia się różnymi przedmiotami, a nagrody za ich zabicie znacznie spadły. Teraz musisz zabić dwa razy więcej potworów, aby zdobyć złotą monetę! Albo pomiń ten problem i po prostu przelej prawdziwe pieniądze bezpośrednio na swoje konto w grze…