Biznes Fakty
Fosilne paliwa: impas na COP30. Czas ucieka.
Konferencja klimatyczna COP30 w Belem (Brazylia), która miała się skończyć w piątek, została przedłużona. Delegaci z niemal 200 krajów biorących udział w wydarzeniu nie mogą osiągnąć konsensusu w sprawie rezygnacji z węgla, ropy naftowej i gazu.

/ Abaca Press
Sprzeciw 80 państw wobec projektu Brazylii
Członkowie delegacji i obserwatorzy biorący udział w rokowaniach poinformowali BBC, że rozmowy stały się nadzwyczaj trudne. Największe kontrowersje budzi kwestia wyrażeń dotyczących paliw kopalnych, które mają znaleźć się w finalnej deklaracji.
W najnowszym projekcie tego dokumentu, opublikowanym w piątek przez gospodarza szczytu, Brazylię, sprawa ta została kompletnie pominięta. Wywołało to protesty minimum 80 państw, które wcześniej żądały zawarcia w deklaracji szczegółowego planu ograniczenia zużycia paliw kopalnych.
W konferencji uczestniczy 194 państw, a akceptacja wspólnej deklaracji wymaga aprobaty wszystkich uczestników.
UE przestrzega przed klęską, Brytyjczycy o „horrorze”
Komisarz UE ds. klimatu Wopke Hoekstra oznajmił, że projekt jest nie do przyjęcia. – Realnie stoimy w obliczu sytuacji, w której nie będzie porozumienia – dodał, cytowany przez agencję AFP.
– Ten proces to koszmar, lecz to najlepszy proces, jaki posiadamy – stwierdził obecny na negocjacjach brytyjski minister energetyki Ed Miliband. Wyraził chęć kontynuowania wysiłków na rzecz transformacji energetycznej.
Wyścig z czasem: pożar i odpływające okręty
Konferencja COP30 trwa od 10 listopada i zgodnie z harmonogramem miała się zakończyć w piątek o godz. 18 czasu lokalnego (godz. 22 w Polsce), lecz z powodu braku porozumienia została przedłużona. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że zacumowane w Belem statki wycieczkowe, na których ulokowało się wielu delegatów, opuszczają miasto w niedzielę – podała BBC.
Negocjacje w Belem, na obrzeżach brazylijskiej Amazonii, były dwukrotnie wstrzymywane. W minionym tygodniu do budynku wtargnęli demonstranci. W czwartek obrady zawieszono na sześć godzin z powodu pożaru, w efekcie którego 13 osób uległo zatruciu dymem.(PAP)
wia/ sp/



