Rosyjski autor Boris Akunin w programie „Dzień na świecie” w Polsat News
„Świat się dziś zmienia i musimy stworzyć nową koalicję obronną w miejsce NATO, gotową chronić Europę i wspierać Ukrainę w jej zmaganiach” – apelował Boris Akunin, rosyjski pisarz żyjący na emigracji, w programie „Dzień na Świecie”. Został skazany zaocznie przez sąd reżimowy za „wspieranie działalności terrorystycznej”. Według przeciwnika Putina rewolucja w Rosji jest możliwa.
Autor Boris Akunin (właśc. Grigorij Czchartiszwili) został zaocznie skazany na 14 lat więzienia w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze . Rosyjski sąd skazał go za wspieranie działań terrorystycznych. Żyjący na emigracji od 2014 roku Akunin jest znany ze swojej opozycji wobec Kremla i protestów przeciwko konfliktowi na Ukrainie.
W programie „Dzień na Świecie” w Polsat News Akunin został zapytany o to, jak Zachód mógłby pomóc Ukrainie. „Uważam, że musi ona zmierzyć się z obecnym kryzysem , który doprowadził do znacznego osłabienia” – zauważył.
Autor wyjaśnił, że wynikało to przede wszystkim ze zmian w polityce USA . „Nie tylko Zachód został osłabiony, ale NATO jako aparat obronny również uległo osłabieniu” – dodał.
Przypomniał również stwierdzenie Winstona Churchilla, że tylko „język siły” może wpłynąć na Józefa Stalina i że Władimir Putin zachowuje się podobnie. „To bardzo agresywna dyktatura. Nie ustąpi, dopóki ktoś nie zainterweniuje, co wymaga zdecydowanego oporu” – stwierdził.
WIDEO: Wywiad z Borisem Akuninem w programie „Dzień na świecie”

W Polsat News stwierdził, że „ Europa musi przestać być zależna od Stanów Zjednoczonych ”. „Współczesny świat się zmienił i musimy stworzyć nowy sojusz obronny zamiast NATO , który będzie w stanie bronić Europy i wspierać Ukrainę w walce z tą niebezpieczną dyktaturą” – błagał.
Akunin podzielił się również swoimi przemyśleniami na temat orzeczenia rosyjskiego sądu, przyznając, że werdykt rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości „nie był dla niego zaskoczeniem”. „Jest to zgodne z trajektorią rozwoju i funkcjonowania państwa rosyjskiego – absolutnym regresem. Osiągnęliśmy nową fazę: zastraszania obywateli” – zauważył.
Prowadzący program „Dzień na Świecie” Grzegorz Kozak zapytał gościa, dlaczego nazwano go „terrorystą”. „Z punktu widzenia państwa rosyjskiego, Ukraina, która się broni, jest również postrzegana jako terrorysta” – zauważył, podkreślając, że każdy, kto twierdzi, że Kijów ma prawo do samoobrony, jest uznawany za terrorystę.
Zwrócił uwagę, że orzeczenie sądu zaocznego jest „ głębokim manewrem propagandowym ”, ponieważ od dawna nie przebywa w Rosji. „Dla mnie nie stanowi to żadnego zagrożenia, a ten wyrok nie jest skierowany przeciwko mnie , lecz przeciwko obywatelom Rosji” – wyjaśnił.
Według Akunina „reżim w Rosji stanowi zagrożenie nie tylko dla jej sąsiadów, ale jest również niezwykle niebezpieczny dla samej Rosji i całego świata”. „Ten reżim musi zostać zmieniony” – stwierdził.
Uważa, że nie da się tego osiągnąć poprzez proces wyborczy . „Cóż, prędzej czy później dojdzie do rewolucji” – przewidział autor, zauważając, że dzieje się to niezmiennie, gdy „władza traci rozum”. Wyjaśnił jednak, że obecnie w Rosji brakuje osób zdolnych do wywołania takiej rewolucji.
WIDEO: Czy nowa partia odbierze głosy Konfederacji? Odpowiada Grzegorz Płaczek
Artur Pokorski / wka / polsatnews.pl / Polsat News
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.