Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy przeznaczy część swojego budżetu na pomoc dla powodzian. Cięcia dotkną m.in. fundusz nagród dla pracowników KPRP.
Agata i Andrzej Dudowie na dożynkach prezydenckich, 15 września
Szefowa Kancelarii prezydenta RP Małgorzata Paprocka poinformowała, że budżet kancelarii zostanie poddany przeglądowi pod kątem przeznaczenia jego części na pomoc dla powodzian.
– To jest symboliczny gest solidarności z osobami dotkniętymi tym strasznym kataklizmem – powiedziała dziś w TOK FM Paprocka.
„W związku z bardzo trudną sytuacją powodziową w kraju, po dokonaniu pilnego przeglądu wydatków w części 01 – Kancelaria Prezydenta RP i ocenie możliwości ich zmniejszenia, przy zapewnieniu sprawnego funkcjonowania urzędu oraz ewentualności przesunięcia w czasie zadań inwestycyjnych, została podjęta decyzja o blokadzie środków w budżecie w wysokości 3.098.000 zł, obowiązującej do końca roku budżetowego” – czytamy w piśmie.
Wspomnianą kwotę wygospodarowano z funduszy przeznaczonych na realizację przedsięwzięć, które możliwe są do przesunięcia w czasie, zmianę harmonogramu i uwzględnienie w ramach środków na rok przyszły oraz „utworzony zgodnie z przepisami ustawy o pracownikach urzędów państwowych 3 proc. fundusz nagród na rok bieżący”.
Paprocka zapewniła też, że „na bieżąco będą analizowane możliwości podjęcia dodatkowych działań” mających na celu wygospodarowanie dodatkowych oszczędności.
Goszcząc dziś w Radiu TOK FM Małgorzata Paprocka poinformowała też, że KPRP zamierza przeznaczyć ośrodek prezydencki w Wiśle dla dzieci z dotkniętych powodzią miejscowości, które mogłyby się tam uczyć podczas osuszania ich szkół.
Na pytanie, dlaczego prezydent Andrzej Duda nie pojechał na tereny dotknięte powodzią, szefowa KPRP odpowiedziała, że w imieniu głowy państwa udał się tam szef BBN Jacek Siewiera.
Stwierdziła, że w tak trudnej sytuacji, jaka panuje na południu Polski, nie jest wskazane angażowanie służb do zabezpieczania wizyty prezydenta.
– Dziś całe działanie na miejscu powinno być poświęcone pomocy ludności cywilnej i przeciwdziałaniu powodzi. Nie jest dzisiaj ten moment, żeby Prezydent jechał i niepotrzebnie angażowana była policja, straż pożarna na zabezpieczanie jego wizyty – powiedziała. – Minister Siemoniak apelował, aby nie uprawiać – jak to ujął – „turystyki powodziowej”. Z całą troską o obywateli, prezydent nie chciał być elementem takich wyjazdów – podkreśliła szefowa KPRP.
W projekcie budżetu Kancelarii Prezydenta RP na 2024 rok na jej utrzymanie zaplanowano rekordową kwotę – 274 miliony złotych, o ok. 27 milionów więcej niż w roku poprzednim.
Jak na początku tego roku wyliczały media, gdy prezydent Andrzej Duda rozpoczynał kadencję w 2015 roku, KPRP dysponowała budżetem w wysokości 163,5 mln zł. Pięć lat później, na początku drugiej kadencji, było to już 189 mln zł.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.