Biznes Fakty
Tragiczne zdarzenie w Olkuszu. Uprowadzenie 42-latka na oczach świadków.
W sercu Olkusza wydarzył się szokujący przypadek. Mężczyzna w wieku 42 lat został gwałtownie wciągnięty do auta i przewieziony do położonego o 300 km dystansu powiatu pruszkowskiego nieopodal Warszawy – obwieściła olkuska komenda policji.

Porywacze przetransportowali 42-latka 300 km od Olkusza
To zajście miało miejsce w ubiegły piątek po południu w śródmieściu Olkusza. Według informacji od służb mundurowych, sprawcy podjechali pojazdem do poszkodowanego, na siłę wciągnęli go do wnętrza samochodu i uprowadzili do innej miejscowości.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu poinformowali, że – przy udziale policjantów z Krakowa – zdołali schwytać osoby podejrzewane o uprowadzenie 42-letniego mężczyzny.
Olkusz. Porwali 42-latka w biały dzień
Stróżom prawa udało się ustalić tożsamość ofiary oraz lokację, do której został wywieziony tego samego dnia dzięki „natychmiastowej interwencji i efektywnej kooperacji policjantów z kilku jednostek” – głosi policyjny komunikat.
42-latek został zlokalizowany „zdrowy i bezpieczny na obszarze powiatu pruszkowskiego„, który jest oddalony od Olkusza o 300 km.
Dodatkowo funkcjonariusze namierzyli także osoby, które mogły mieć związek z tym uprowadzeniem. Jak wyszło na jaw, w uprowadzeniu brała udział dawna partnerka 42-latka. „Zatrzymano trzy osoby – dwóch mężczyzn i kobietę – byłą partnerkę poszkodowanego” – przekazała policja.
Dwóm mężczyznom przedstawiono zarzut nielegalnego pozbawienia wolności. „Zgodnie z decyzją prokuratora zastosowano wobec nich środki prewencyjne w postaci nadzoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się z poszkodowanym” – dodano w oświadczeniu.
Natomiast zatrzymana kobieta została zwolniona przez funkcjonariuszy po przesłuchaniu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi wydział kryminalny policji w Olkuszu pod okiem prokuratora.
Zauważyłeś istotne zdarzenie? Wyślij zdjęcie, film lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni
WIDEO: Zbigniew Bogucki: Takiego upadku ministra nie mieliśmy po 1989 roku

Monika Bortnowska/polsatnews.pl
Źródło



