Biznes Fakty
Poseł PiS: Grzegorz Braun? Dla takich ludzi nie powinno być miejsca w polityce.
„Wypowiedzi Grzegorza Brauna były szokujące. Dla takich osób nie ma miejsca w polityce” – skomentowała posłanka PiS Urszula Rusecka, nawiązując do przerwanego wywiadu byłego kandydata na prezydenta w Radiu Wnet. 
Grzegorz Braun, Urszula Rusecka
Jakub Mikulski
Reklama
Na początku lipca, w wywiadzie dla Radia Wnet, Grzegorz Braun wypowiadał się na temat Holokaustu, twierdząc, że „Auschwitz ze swoimi komorami gazowymi to niestety fikcja” i dodając, że „każdy, kto o tym mówi, naraża się na poważne oskarżenia, godzące w jego honor i przekonania”.
Reklama Reklama
„Pseudohistoryczna narracja prezentowana przez Muzeum Auschwitz-Birkenau w całości nie spełnia standardów historyczno-naukowej rzetelności. To fakt. Mamy tekst źródłowy Ariela Toaffa „Krwawa Pascha” dotyczący mordu rytualnego, podczas gdy Muzeum Auschwitz-Birkenau aktywnie blokuje badania nad tymi komorami gazowymi” – kontynuował.
W tym momencie prowadzący Łukasz Jankowski postanowił przerwać dyskusję. Wyjaśnił: „Są pewne granice”. „Dialog z Grzegorzem Braunem nie będzie kontynuowany, przynajmniej nie z mojej strony, ponieważ istnieją granice politycznego cynizmu, pogoni za głosami i sensacji, gdy chodzi o miliony ofiar i ich pamięć. Tam, gdzie dla korzyści politycznych stosuje się tanią prowokację, musimy stanowczo powiedzieć: „dość”” – dodał.
Urszula Rusecka: Grzegorz Braun? Tacy ludzie nie powinni zajmować się polityką.
Urszula Rusecka z Prawa i Sprawiedliwości (PiS) powtórzyła te opinie w czwartkowym wywiadzie dla Radia Kraków, pytana o potencjalną współpracę jej partii z Konfederacją Korony Polskiej. Stwierdziła, że „wypowiedź Brauna była haniebna” i „takie osoby nie powinny zajmować się polityką”.
Reklama Reklama Reklama
„Moim zdaniem wydaje się to częścią niemieckiej narracji. W swojej polityce historycznej Niemcy dążą do uniewinnienia i przekształcenia sprawców w ofiary. Kanclerz Niemiec (Angela) Merkel stwierdziła, że Niemcy zostały wyzwolone spod władzy nazistów. W związku z tym nasuwa się pytanie: kim byli ci naziści? Dla nas wszystkich kluczowe jest stwierdzenie, że Niemcy ponoszą odpowiedzialność za Holokaust i II wojnę światową. Nie tylko naziści” – dodała.
Grzegorz Braun – Zgaszono świece chanukowe i przerwano minutę ciszy w Parlamencie Europejskim
Braun spotykał się z ciągłą krytyką za swoje komentarze i działania, które były postrzegane jako antysemickie lub lekceważące wobec ofiar Holokaustu. Podczas jednej z debat prezydenckich zwrócił się do Rafała Trzaskowskiego: „Ostatnio został pan ozdobiony tym żydowskim żonkilem. Tym symbolem hańby i zniewolenia”, odnosząc się do symbolu upamiętniającego powstanie w getcie warszawskim.
W Sejmie zgasił świece chanukowe gaśnicą, a w Parlamencie Europejskim został wyproszony z sali po przerwaniu minuty ciszy poświęconej ofiarom Holokaustu.
Głównym tematem wywiadu Ruseckiej w Radiu Kraków była „Deklaracja Polska”, stworzona przez Prawo i Sprawiedliwość, a odrzucona przez lidera Konfederacji Sławomira Mentzena. Dokument ten został przedstawiony 25 lipca przez lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, który przedstawił dziesięć propozycji dotyczących polityki zagranicznej, społecznej i gospodarczej.
„Polska Deklaracja” Prawa i Sprawiedliwości
Deklaracja obejmuje między innymi sprzeciw wobec koalicji z Donaldem Tuskiem, współpracę z Rosją i centralizację w ramach Unii Europejskiej, poparcie dla strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi oraz sugestie dotyczące imigracji, niezależności energetycznej i polityki mieszkaniowej. Dokument ten stanowi publiczne zaproszenie, skierowane przede wszystkim do Konfederacji (ale także do innych grup) do przyjęcia jednolitego programu politycznego, podobnie jak miało to miejsce w przypadku wcześniejszego wprowadzenia przez Konfederację własnej „Deklaracji Toruńskiej”.
Reklama Reklama Reklama
Zapytana o opór Konfederacji, Rusecka zauważyła, że politycy tej partii „nigdy nie sprawowali władzy ani nie byli odpowiedzialni za państwo”. „Łatwo krytykować wszystko” – stwierdziła, podkreślając, że „Polska potrzebuje sprawnego rządzenia”. „Niestety, obecnie nam tego brakuje. Najnowsze sondaże to potwierdzają. Rządząca koalicja straciła miliony wyborców. Gdyby wybory odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska z pewnością nie utworzyłaby rządu” – stwierdziła.
„Deklaracja została upubliczniona. Czekamy na odpowiedzi. Wybory są za dwa lata, chyba że wcześniej. Z politycznego punktu widzenia kontynuowanie rządów przez tę koalicję może być korzystne, ponieważ konsekwentnie traci poparcie. Nie leży to jednak w najlepszym interesie Polski. PiS ma gotowy program. Na koniec października zaplanowana jest ważna konwencja programowa. Przygotowujemy ramy dla Polski. Będziemy je wdrażać. Zapraszamy wszystkie partie do współpracy w celu odsunięcia tego szkodliwego rządu od władzy” – przekonywała Urszula Rusecka.
