Bezpłatne mieszkania dla polityków. Rząd planuje rozszerzyć listę osób uprawnionych do bezpłatnych mieszkań.

Rząd zamierza rozszerzyć listę urzędników wysokiego szczebla uprawnionych do bezpłatnych mieszkań. W środę „Rzeczpospolita” analizowała projekt rozporządzenia, które umożliwiłoby ministrom i wicepremierom korzystanie z bezpłatnych mieszkań.

Treść:

• 01 Wielu polityków w Warszawie żyje na koszt podatników
• 02 Lista polityków uprawnionych do bezpłatnego mieszkania będzie dłuższa
• 03 Gdzie mieszkają wysocy rangą urzędnicy państwowi?

Najbardziej wpływowi polscy politycy od dawna korzystają z możliwości wynajmu mieszkań (a nawet całych domów) na koszt podatników. Prezydent z pewnością korzysta z tego przywileju. W Warszawie ma do dyspozycji Pałac Prezydencki i Belweder , a poza stolicą – dwór w Ciechocinku, zamek w Wiśle i rezydencję w Helu (Juracie).

Wielu polityków w Warszawie żyje na koszt podatników.

Podatnicy są mniej świadomi, że inne ważne osobistości w kraju otrzymują bezpłatne mieszkania . „Rzeczpospolita” donosi, że premier ma willę w Warszawie, a mieszkania są zapewniane marszałkom Sejmu i Senatu, a także wszystkim posłom (posłom i senatorom), którzy nie mają własnego mieszkania w Warszawie.

Warto zaznaczyć, że odbywa się to na specjalnych zasadach – kancelarie obu izb parlamentu oferują posłom i senatorom mieszkanie w Izbie Poselskiej lub jednorazową opłatę za wynajem lokalu mieszkalnego w wysokości do 4500 zł miesięcznie.

Rz obliczył, że łącznie z obu wyżej wymienionych możliwości pomocy mieszkaniowej skorzystało ponad 400 posłów i senatorów.

Lista polityków uprawnionych do bezpłatnego mieszkania będzie dłuższa

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów postuluje zwiększenie liczby polityków uprawnionych do bezpłatnego mieszkania. „Rzeczpospolita” cytuje uzasadnienie rządu: „Biorąc pod uwagę uprawnienia przyznane w tym zakresie innym konstytucyjnym organom państwa, zasadne jest również przyznanie wicepremierom i ministrom podobnych uprawnień w zakresie wydatków z tytułu umów najmu”.

Kancelaria Premiera informuje, że prace nad nowelizacją rozporządzenia rządu w sprawie warunków i trybu wstępu do lokali mieszkalnych i ich opuszczania przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska rządowe zostaną ukończone w trzecim kwartale.

Gdzie mieszkają wysocy rangą urzędnicy państwowi?

Rzeczpospolita zauważa, że ministrowie i wicepremierzy już otrzymują wsparcie mieszkaniowe – większość z nich to również posłowie.

Rozporządzenie uchwalone w 2002 roku stanowi, że osoby zajmujące wysokie stanowiska w organach rządowych mogą korzystać z udostępnionych im lokali na czas pełnienia swoich obowiązków. Korzystanie z nich musi jednak odbywać się na zasadzie najmu, a tylko niektóre osoby są zwolnione z opłat. Obecnie trwają prace nad zmianą, która wprowadzi przepis, zgodnie z którym wicepremierzy i ministrowie nie będą musieli płacić czynszu (oczywiście nadal będą musieli płacić rachunki za media).

Warto wyjaśnić, że „lokale zarządzane przez struktury państwowe” znajdują się głównie na warszawskiej Sadybie. Według „Rzeczpospolitej” czynsz w znajdującym się tam kompleksie rządowym wynosi 50,55 zł za metr kwadratowy. Ministrowie i wicepremierzy będą mogli uniknąć tych opłat (po nowelizacji rozporządzenia).

Co ciekawe, wiele mieszkań w kompleksie rządowym pozostaje pustych – politycy wynajmują inne lokale w Warszawie.

„Rzeczpospolita” przypomniała, że w rozporządzeniu z 2002 r. jest jednak luka. Jeśli spółka jest własnością państwa,

Źródło