Biznes Fakty
Sprzedaż, Biuletyn, Obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

W najbliższych dniach inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej oraz sierpniowy biuletyn statystyczny. Następnie Ministerstwo Finansów przeprowadzi aukcję obligacji, a bank centralny ma opublikować swoje wytyczne polityki pieniężnej na 2026 rok. Rynek będzie również analizował decyzję Moody's w sprawie ratingu Polski.
W piątek wieczorem agencja Moody's obniżyła perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na negatywną, utrzymując jednocześnie rating długoterminowy na poziomie A2. Agencja wskazała, że decyzja o obniżeniu perspektywy odzwierciedla znacznie słabszą niż wcześniej prognozowano prognozę wskaźników fiskalnych i zadłużenia.
To już druga agencja, która w ostatnim czasie obniżyła perspektywę ratingu Polski – Fitch podjął taką samą decyzję wcześniej. Wśród czynników wpływających na zmianę perspektywy, Fitch wymienił pogarszającą się sytuację finansów publicznych, prognozowane wysokie deficyty budżetowe, szybki wzrost długu publicznego oraz wyzwania polityczne w kraju.
Dane ekonomiczne
Spośród danych makroekonomicznych uwaga rynku skupi się na danych o sprzedaży detalicznej na początku tygodnia, które uzupełnią opublikowane w ubiegłym tygodniu dane za sierpień. Z badania przeprowadzonego przez PAP Biznes wynika, że analitycy spodziewają się wzrostu sprzedaży detalicznej o +3,3% r/r i -0,4% m/m, wobec +4,8% r/r i +4,4% m/m w lipcu.
Jak wskazują ekonomiści Santander BP, opublikowane dotychczas dane z polskiej gospodarki za sierpień okazały się w większości przypadków słabsze od oczekiwań.
„O ile spowolnienie dynamiki produkcji było zgodne z naszą prognozą i wynikało m.in. ze zmniejszonej liczby dni roboczych, o tyle załamanie produkcji budowlano-montażowej rodzi wiele pytań o jego przyczyny. Nadal uważamy, że kolejne miesiące powinny przynieść ożywienie w tym sektorze, wynikające z rosnącego wykorzystania środków KPO” – napisali ekonomiści w raporcie.
„Średnie płace w sektorze przedsiębiorstw spadły w sierpniu do 7,1% w ujęciu rok do roku, w porównaniu z 7,6% w lipcu, co jest wynikiem niższym od oczekiwań i dotyczy większości sektorów. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 0,8% w ujęciu rok do roku, zgodnie z oczekiwaniami, ale nadal nie widać oznak spodziewanego ożywienia gospodarczego w przyszłości” – dodali.
We wtorek krajowi inwestorzy będą zainteresowani publikacją sierpniowego biuletynu statystycznego Głównego Urzędu Statystycznego oraz miesięczną stopą bezrobocia. Według wstępnych szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w ubiegłym miesiącu do 5,5%, w porównaniu z 5,4% w poprzednim miesiącu.
Aukcja obligacji
Ministerstwo Finansów zaplanowało aukcję obligacji skarbowych na środę. Ministerstwo Finansów ma opublikować szczegóły podaży w poniedziałek. W swoim miesięcznym planie Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że na aukcji 10 września zaoferuje papiery wartościowe o wartości 6-11 mld zł.
W tym tygodniu Narodowy Bank Polski ma opublikować swoje założenia polityki pieniężnej na rok 2026. Zgodnie z listą oczekujących aktów prawnych RCL, nastąpi to nie później niż 26 września.
Giełda papierów wartościowych
W najbliższych dniach na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie swoje dane finansowe opublikuje szereg spółek, m.in.: Grupa Kęty (poniedziałek), Bloober Team (wtorek), Murapol (środa), Creepy Jar, LPP, Pepco, Wielton (czwartek), Trans Polonia, Creotech (piątek).
Indeks WIG20 zakończył piątkową sesję spadkiem o 0,24% do poziomu 2802,69 pkt. Analityk DM BOŚ Adam Stańczak ocenia, że istnieje ryzyko pogłębienia się ostatnich korekt.
„W ciągu ostatniego tygodnia indeks WIG20 odnotował stratę w wysokości 1,19%, przerywając serię wzrostów, które sygnalizowały gotowość rynku do budowania korekty po sierpniowej wyprzedaży i ponad 10% fali spadkowej. Z szerszej perspektywy, rozliczenie instrumentu pochodnego, a także zniwelowanie wrześniowej decyzji Fed, zmuszają rynek do poszukiwania nowych elementów do zbudowania korekty ostatniej fali spadkowej” – napisał analityk w komentarzu po piątkowej sesji.
„Niestety, w najbliższym czasie istnieje ryzyko pogłębienia się ostatnich korekt, ponieważ wzrosty na Wall Street nie przekładają się na wzrosty w Europie. Biorąc pod uwagę zarysowany układ sił, nadzieje rynku należy pokładać w wynikach spółek za trzeci kwartał i wierzyć, że czwarty kwartał, który zazwyczaj wiąże się z presją wzrostową ze strony głównych giełd, powoli się zbliża” – dodał.