Biznes Fakty
Zbieracz grzybów czy szpieg? Incydent na niemieckim poligonie wojskowym

Żołnierze Bundeswehry zatrzymali mężczyznę, który wszedł na poligon wojskowy w Saksonii-Anhalt. Według „Mitteldeutsche Zeitung”, 53-latek powiedział policji, że chciał tylko zbierać grzyby. Niemieckie Ministerstwo Obrony prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia szpiegostwa.
W środę doszło do wtargnięcia na poligon wojskowy Zeitzer Forst, donosi „Bild”. 53-letni obywatel Niemiec został zatrzymany przez patrol Bundeswehry i poproszony o opuszczenie terenu. Dzień później policja aresztowała go na mocy decyzji śledczych z niemieckiego Ministerstwa Obrony.
Poligon Bundeswehry. 53-latek „chciał zbierać grzyby”
Przesłuchiwany przez funkcjonariuszy, 53-latek twierdził, że jest zapalonym grzybiarzem i chciał jedynie zebrać okazy rosnące na poligonie wojskowym. Policja uważa jednak te twierdzenia za wątpliwe i wszczęto śledztwo w celu ustalenia, czy inwazja na terytorium Bundeswehry była nieszczęśliwym incydentem , czy też próbą szpiegostwa na rzecz obcego wywiadu .
„Odpowiedzialne organy bezpieczeństwa wszczęły stosowne dochodzenia. Prosimy o zrozumienie, że nie komentujemy trwających postępowań” – oświadczyło Federalne Ministerstwo Obrony w odpowiedzi na pytania dziennikarzy Bilda.
Polityk SPD Rüdiger Erben zasugerował w wywiadzie dla „Mitteldeutsche Zeitung”, że takie działanie może być związane z rosyjskimi działaniami dywersyfikacyjnymi . „Informacje o tym, co się tam dzieje (na poligonie – red.), mogłyby zainteresować rosyjskie służby” – powiedział.
– Tam na pewno nie zbłądzisz przypadkiem, jako niegroźny grzybiarz czy spacerowicz – podkreślił Erben.
Podejrzenie szpiegostwa w Niemczech. Jednostka szybkiego reagowania NATO
Obiekt Bundeswehry w Saksonii-Anhalt służy jako poligon dla 701. Batalionu Pancernego . Jak zauważa „Bild”, jednostka ta jest częścią sił szybkiego reagowania NATO, które mogą być rozmieszczone na wschodniej flance sojuszu.
Rzeczniczka Ministerstwa Obrony Narodowej powiedziała: „ Jesteśmy przygotowani na ewentualne incydenty bezpieczeństwa i reagujemy natychmiast, stosując środki bezpieczeństwa specjalnie dostosowane do lokalizacji i potencjalnej sytuacji zagrożenia”.
WIDEO: Są na czarnej liście Kremla. Tak zareagowali na werdykt.

Patryk Idziak / polsatnews.pl
Źródło