Biznes Fakty
Słowacka tragedia na torach. Dwa składy zderzone. Najnowsze wieści o rannych.
W Słowacji doszło do kolizji dwóch pociągów ekspresowych. Zgodnie z ostatnimi raportami siedem osób jest w stanie ciężkim, a 84 doznały łagodniejszych urazów. Służby donoszą, że brak jest ofiar śmiertelnych.

Akcja ratownicza po wypadku kolejowym na Słowacji
Jak podaje stacja telewizyjna TA3, pobliskie placówki medyczne przygotowały się na przyjęcie poszkodowanych z incydentu, który miał miejsce około godziny 10 w pobliżu miejscowości Jablonov nad Turňou. To wioska i gmina w powiecie Rożniawa, w regionie koszyckim.
Na początku szef MSW Słowacji Matusz Szutaj Esztok informował, że w kolizji kolejowej we wschodniej części kraju lekko rannych zostało około stu osób, dwie są w stanie krytycznym, a trzy są uwięzione w wagonach.
Po godzinie 13 służby ratunkowe zakomunikowały, że 16 osób odniosło obrażenia o umiarkowanym i poważnym charakterze, natomiast 50 kolejnych osób doznało lekkich obrażeń. Na miejscu działa siedem ambulansów i trzy śmigłowce ratunkowe.
W sumie ratownicy udzielili pomocy 91 osobom. – Siedem osób jest w stanie krytycznym, a 84 osoby doznają mniejszych urazów – oznajmił minister zdrowia Słowacji Kamil Szaszko, który przebywa na miejscu zdarzenia.
Nie ma informacji o zgonach.
Słowacja. Zderzenie pociągów. Służby badają przyczyny
Według ministra spraw wewnętrznych, katastrofa została najprawdopodobniej spowodowana przez błąd ludzki: jeden z maszynistów prawdopodobnie nie dał pierwszeństwa przejazdu drugiemu.
Jeden z wagonów zwisał nad zboczem i ratownicy musieli dokonać ewakuacji podróżnych.
Hospitalizowany jest jeden z maszynistów. W szpitalu zostaną od niego pobrane próbki materiału biologicznego, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub leków psychotropowych.
Drugi z maszynistów został poddany na miejscu badaniu alkomatem oraz testowi na obecność narkotyków i środków psychotropowych. Wynik był negatywny.
Powód wypadku dwóch pociągów ekspresowych jest w trakcie ustalania. Według Szutaja Esztoka do kolizji doszło prawdopodobnie z powodu pomyłki człowieka.
Media, powołując się na własne źródła związane ze słowackimi kolejami, napisały, że najprawdopodobniej jeden z maszynistów zignorował sygnał stop na semaforze. Na tym fragmencie trasy kolejowej nie funkcjonuje nowoczesny system bezpieczeństwa ETCS.
Wypadek kolejowy na Słowacji. Premier wysłał na miejsce ministrów
Głos w sprawie wypadku zabrał premier Słowacji. „Wszystkim poszkodowanym w zdarzeniu kolejowym życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że nie będzie ofiar” – podkreślił Robert Fico. Polityk zaznaczył, że jest w kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych i transportu, którzy pojechali na miejsce incydentu.
Fico akcentuje, że okoliczności wypadku ma wyjaśnić dochodzenie i apeluje, aby nie wyciągać przedwczesnych konkluzji.
Widziałeś coś ważnego? Prześlij fotografię, nagranie lub napisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni
WIDEO: Rozmowy Hamas – Izrael. Negocjacje z udziałem USA w Egipcie

Artur Pokorski/Jakub Krzywiecki/polsatnews.pl/PAP