Świeże wieści z Gaz. Izrael wściekły. „Odwet za każdy akt agresji będzie potężny”

Izrael dokonał serii uderzeń w Strefie Gazy w odpowiedzi na rzekome złamanie rozejmu przez Hamas. W efekcie nalotów i bombardowania z pojazdów pancernych w enklawie śmierć poniosło co najmniej 11 osób. Rząd izraelski nie wyklucza dalszych interwencji, jeśli organizacja palestyńska nie dotrzyma swoich zobowiązań. Aprobatę na ponowne rozpoczęcie starć bierze pod uwagę prezydent Stanów Zjednoczonych.

Izrael i Hamas wzajemnie obwiniają się o naruszenie zawieszenia broni Zobacz więcej

Departament Stanu USA poinformował w sobotę, że zawiadomił państwa pełniące funkcję gwarantów przestrzegania porozumienia o wstrzymaniu ognia w Strefie Gazy o „wiarygodnych informacjach” wskazujących na złamanie umowy przez Hamas.

„Jeśli Hamas przeprowadzi atak, zostaną przedsięwzięte kroki w celu obrony ludności Strefy Gazy i zachowania integralności rozejmu” – podkreślono w oświadczeniu.

W niedzielę rano Hamas odrzucił te oskarżenia, nazywając je „nieprawdziwymi”. Obwinił również władze Izraela o organizowanie, zbrojenie i finansowanie „grup przestępczych”, które rzekomo miałyby dopuszczać się rabunków, zabójstw i uprowadzeń w Strefie Gazy.

Delikatny rozejm w Strefie Gazy. Izrael i Hamas wymieniają się oskarżeniami

Prezydent USA Donald Trump, komentując doniesienia o naruszeniu rozejmu, oznajmił, że rozważy zezwolenie izraelskim siłom na ponowne rozpoczęcie działań bojowych w palestyńskiej enklawie, pod warunkiem, że Hamas nie wypełni swojej części porozumienia, tj. nie przekaże m.in. zwłok wszystkich zmarłych jeńców.

Wcześniej bojownicy rozpoczęli represje w rejonach miejskich opuszczonych przez Izraelczyków, prezentując swoją siłę poprzez publiczne egzekucje i utarczki z lokalnymi grupami zbrojnymi.

Jednocześnie premier Izraela Binjamin Netanjahu ogłosił, że przejście graniczne między Strefą Gazy a Egiptem w Rafah nie zostanie otwarte w poniedziałek. Hamas uważa, że decyzja ta stanowi „brutalne pogwałcenie porozumienia o wstrzymaniu ognia i odrzucenie zobowiązań podjętych wobec mediatorów i stron gwarantów”.

Zaznaczył również, że dalsze zamknięcie przejścia w Rafah uniemożliwi dostarczenie sprzętu niezbędnego do poszukiwań i odnajdywania kolejnych ciał jeńców pod gruzami, a co za tym idzie, opóźni przekazanie szczątków.

Do sobotniego wieczoru Hamas przekazał 12 z 28 ciał w ramach porozumienia wynegocjowanego m.in. z udziałem USA. Wcześniej uwolniono wszystkich 20 żywych zakładników, których palestyńscy bojownicy przetrzymywali od 7 października 2023 r. Izrael wymienił ich na blisko 2 tys. więźniów.

Izrael zaatakował Gazę. Nie żyje co najmniej 11 osób

W niedzielę rano izraelskie media zanotowały, że w rewanżu za „złamanie rozejmu przez Hamas” armia przypuściła szturm na Gazę. Zginąć miało co najmniej 11 osób.

Później przedstawiciel wojska przekazał, iż ofensywa była reakcją na „liczne ataki na siły Izraela poza ustaloną strefą buforową”. Hamas miał użyć granatników przeciwpancernych i otworzyć ogień.

Przedstawiciel palestyńskiej organizacji zapewnił jednak, że bojownicy planują respektować porozumienie o wstrzymaniu ognia.

Wkrótce potem izraelskie wojsko poinformowało, że jego samoloty bojowe dokonały ataków powietrznych w rejonie Rafah, co miało być odwetem za kolejny ostrzał ze strony Hamasu.

– Na każdy atak Hamasu Izrael odpowie siłą – zapewnił premier Netanjahu. – Zawieszenie broni obowiązuje, ale żołnierze mogą działać w obronie własnej – dodał rzecznik izraelskiego rządu.

Skrzydło zbrojne Hamasu w dalszym ciągu utrzymuje, że teren Rafah znajduje się pod kontrolą Izraela, a komunikacja ze wszystkimi działającymi tam grupami została zerwana w marcu.

Izraelskie wojsko wezwało w niedzielę mieszkańców Gazy do pozostawania wyłącznie na obszarze znajdującym się na zachód od tzw. żółtej linii. Tylko dziś odnotowano co najmniej trzy incydenty sprowokowane przez Hamas poza strefą buforową. Izrael nie wyklucza kolejnych ataków odwetowych.

Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij zdjęcie, nagranie lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Incydent podczas przemówienia Trumpa. Członek Knesetu zakłócił porządek

Adrianna Rymaszewska/polsatnews.pl