Biznes Fakty
Tatry: Trwa akcja ratunkowa. 55-letni turysta zaginął po wejściu na wierzchołek.
Tatrzańscy ratownicy z Polski i Słowacji wstrzymali dalsze prace w poszukiwaniu 55-letniego Grzegorza Samodera. Akcja ma być kontynuowana w środę o brzasku dnia. Bliscy utracili kontakt z mężczyzną niedługo po tym, jak przesłał im fotografię ze szczytu Bystrej. Służby zwróciły się z apelem do osób, które tego samego dnia wchodziły na szczyt, o podzielenie się każdą wiedzą, która może być pomocna w znalezieniu turysty.

Poszukiwania zaginionego turysty w Tatrach. Mężczyzna ostatni raz kontaktował się z rodziną ze szczytu Zobacz więcej
We wtorkowy wieczór ratownicy ze Słowacji oraz Polski wstrzymali akcję poszukiwawczą 55-letniego wędrowca z Nowego Sącza, który zaginął w poniedziałek po tym, jak zdobył wierzchołek Bystrej w Tatrach Zachodnich. Kontynuacja działań jest planowana w środę o poranku.
Początkowo służby ratownicze nie miały pewności, z której strony – polskiej lub słowackiej – turysta rozpoczął wspinaczkę. Po ustaleniu umiejscowienia telefonu potwierdzono jego pobyt po stronie słowackiej Tatr Zachodnich.
W słowackich Tatrach zaginął 55-letni turysta z Polski. Policja podaje rysopis
Jak informowała Horska Zachranna Służba (HZS), 55-letni Grzegorz Samoder 20 października udał się na Bystrą szlakiem przez Dolinę Raczkową. Około godziny 13:30 wysłał rodzinie zdjęcie zrobione na szczycie Bystrej. Od tamtej chwili brak z nim kontaktu.
Funkcjonariusze policji z Liptowskiego Mikulasza odnaleźli auto mężczyzny na miejscu parkingowym przy wylocie Doliny Wąskiej.
Doniesienie o zaginięciu zaniepokojona rodzina zgłosiła 21 października w Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu. 55-latek ma około 180 cm wzrostu, jest przeciętnej postury, ma brązowe oczy i jest pozbawiony włosów.
Charakterystyczną cechą jest brązowy znak po prawej stronie czoła. W dniu zniknięcia ubrany był w niebieską kurtkę sportową, czarną czapkę, szare spodnie trekkingowe i czarne obuwie. Miał ze sobą szary plecak trekkingowy.
Akcja ratowników przerwana. Wznowią poszukiwania w środę
W czynnościach poszukiwawczych we wtorek uczestniczyli słowaccy ratownicy HZS i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Zakopanego. W akcji użyto drona. Służby zwróciły się do wędrowców, którzy byli w poniedziałek na Bystrej i mogli widzieć poszukiwanego, o kontakt.
Pomimo usilnych starań i udziału polskich i słowackich ratowników poszukiwania zakończyły się we wtorek niepowodzeniem i z powodu pogarszających się warunków atmosferycznych zostały wstrzymane. HZS ogłosiła kontynuację akcji od poranka w środę.
Warunki turystyczne w Tatrach są niesprzyjające. Powyżej górnej granicy lasu, na trasach zalega pokrywa śnieżna, która w niektórych miejscach jest twarda i przymarznięta. Dodatkową przeszkodę stanowi silny wiatr oraz niski poziom chmur, ograniczający pole widzenia.
Wszelkie wiadomości dotyczące zaginionego należy przekazywać na numer alarmowy 112, 47 833 4630 (Oficer Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu), 18 206 34 44 (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) lub 18300 (Horská záchranná služba).
Dostrzegłeś coś ważnego? Wyślij zdjęcie, nagranie lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni
WIDEO: Minister rolnictwa odpowiada Kołodziejczakowi. "Michał wszystko mogę"

Agata Sucharska/PAP
Źródło