Dlaczego chodzenie do wróżbitów jest niebezpieczne?

Bądźmy szczerzy, większość kobiet przynajmniej raz w życiu zwróciła się ku osobom posiadającym zdolności paranormalne lub twierdzącym, że je posiadają. Powody są różne…

W młodości jest to chęć poślubienia mężczyzny, który nam się podoba, skorzystanie z wróżby, aby dowiedzieć się, jaki związek małżeński nas czeka; w wieku dojrzałym jest to chęć pozbycia się przebiegłego rywala, „odmłodzenia” ciała za pomocą czarów; na starość jest to niepokój o dzieci i wnuki, próba wyleczenia ciężkich chorób niekonwencjonalnymi metodami i przedłużenia życia.

Jasnowidze to współcześni czarownicy i wróżbici, którzy posiadają (często) minimalne zdolności nadzmysłowe, są „uzbrojeni” w całą bibliotekę ksiąg okultystycznych i wykorzystują moc wiary w zdesperowanych ludziach do własnych celów.

Strata pieniędzy i cennego czasu (jeśli chodzi o próby „wyleczenia” tej samej choroby nowotworowej niekonwencjonalnymi metodami) to tylko część problemów, z jakimi borykają się osoby korzystające z usług tego typu „specjalistów”.

Działania tych fałszywych uzdrowicieli otwierają psychikę tych, którzy szukają u nich pomocy, na zanieczyszczone byty energii astralnej, które będą żywić się życiową energią danej osoby. Co więcej, utrudniają one ewolucję dotkniętej nimi osoby.

Profesjonalny psychoterapeuta lub psycholog zawsze odkrywa wewnętrzne przyczyny konfliktów, tragedii życiowych, traum psychicznych i kryzysów. Współpracując z profesjonalistą, człowiek rozwija się duchowo, zaczyna rozumieć swój własny wkład w swoje problemy oraz analizuje swoje myśli i zachowania.

Ostatecznie, ostatecznym celem psychoterapii jest uczynienie z danej osoby własnego wsparcia , wyrobienie w niej wewnętrznego rdzenia, który pozwoli jej wytrwale dążyć do swoich celów, pokonując po drodze wszelkie przeszkody bez strachu i wątpliwości.

Duchowni i lekarze, często z ogromnym wysiłkiem, eliminują (i to tylko częściowo) tragiczne skutki leczenia ludzi przez „jasnowidzów”, „kosmobioenergetyków” i czarowników.

Jeśli nie są to zwykli szarlatani, lecz osoby obdarzone pewnymi naturalnymi zdolnościami, w niektórych przypadkach osoby poszukujące pomocy mogą odczuć chwilową ulgę. Jednak po kilku miesiącach (zwykle od 2 do 6, rzadko po roku) choroba powraca z nową siłą, stając się znacznie trudniejsza do leczenia. Dotyka również sąsiednie narządy, rozwijają się poważne zaburzenia psychiczne, niekiedy prowadzące do samobójstwa.

Młodzi ludzie, którzy nagle odkrywają w sobie namiętność do dziewczyny, która wcześniej była im zupełnie obojętna, oprócz nowej namiętności (gwałtownej, a przez to niszczącej psychikę człowieka), doświadczają różnych chorób, zmian w zachowaniu (bierności lub przeciwnie, dziwnej euforii, niespotykanego wcześniej pociągu do alkoholu i innych substancji psychoaktywnych).

Kościół, nawiasem mówiąc, uznaje możliwość posiadania przez człowieka supermocy, ale natura takiego daru u upadłej, grzesznej osoby nie jest Boska.

Czy wśród współczesnych uzdrowicieli i jasnowidzów dostrzegamy potężne jednostki, rozświetlające świat swoją obecnością, a jednocześnie prawdziwych wyznawców? Nie, nie są lepsi od nas. Są małostkowi i przebiegli, pazerni na pieniądze, umiejętnie zastraszają klientów konsekwencjami przerwanej terapii, często niepiśmienni, zdradzając swoją niekompetencję uproszczonym osądem i wzmożoną nerwowością (w przeciwieństwie do duchownych i lekarzy, którzy emanują spokojem i opanowaniem).

Złożone, wielowymiarowe życie człowieka, pod wpływem tak nieudolnych, destrukcyjnych ingerencji, sprzecznych z wewnętrznym programem danej jednostki, przeżywa to samo, co delikatny mechanizm jakiegoś precyzyjnego narzędzia, w którym amator zaczyna „grzebać” szorstkim śrubokrętem.

Autor tych słów miał okazję niejednokrotnie udzielać porad ofiarom interwencji psychicznych (zarówno indywidualnie, jak i w murach szpitala psychiatrycznego). Wszyscy oni gorzko żałowali swojej naiwnej próby rozwiązania swoich problemów w „chacie szeptu”, podczas gdy nauka od dawna dysponuje bogatym arsenałem metod i technik udzielania pomocy psychologicznej w każdej sytuacji traumatycznej.

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *