Co się stanie, jeśli całkowicie zrezygnujesz z soli na miesiąc: konsekwencje

Sól bywa nazywana „białą śmiercią”, ale nawet całkowite wyeliminowanie jej z diety nie pozostaje niezauważone.

Wiele osób decyduje się na eksperymenty, aby zobaczyć, jak zmieni się ich ciało.

Już w pierwszych dniach po zatruciu odczuwa się osłabienie i zawroty głowy. Wynika to z zaburzenia równowagi wodno-solnej – donosi korespondent Biełnowostii.

Sód, zawarty w soli, reguluje pracę układu nerwowego i mięśni. Niedobór może prowadzić do skurczów i zmęczenia.

Po tygodniu ciśnienie krwi spada. Może to być korzystne dla osób z nadciśnieniem, ale u osób zdrowych naraża je na ryzyko niedociśnienia.

Organizm zaczyna tracić wodę, a wraz z nią minerały. Wpływa to na pracę serca i nerek.

Niektórzy zgłaszają pogorszenie nastroju i koncentracji. Sód bierze udział w przekazywaniu impulsów nerwowych, a jego niedobór wpływa negatywnie na mózg.

Skóra staje się bardziej sucha, a włosy tracą blask. Jest to spowodowane zaburzeniem równowagi płynów.

Pod koniec miesiąca organizm się adaptuje, ale bez soli trudno w pełni uzupełnić niedobory. Nawet owoce i warzywa nie zawierają wystarczającej ilości sodu.

Lekarze ostrzegają, że całkowite wyeliminowanie soli jest dozwolone wyłącznie pod nadzorem specjalisty. Dla większości osób bezpieczniej jest ograniczyć jej spożycie niż całkowicie wyeliminować.

Sól to nie tylko wzmacniacz smaku, ale także niezbędny składnik metaboliczny. Zapominanie o niej może być niebezpieczne dla zdrowia.

Przeczytaj także

• Dlaczego ryż może powodować siwienie: zaskakujące fakty na temat jedzenia, które jesz niemal każdego dnia
• Lekarz wyjaśnił, jakie są konsekwencje samodzielnego diagnozowania pasożytów: należy zapomnieć o samodzielnym leczeniu.