Śmiercionośny tajfun: alarm MSZ dla Polaków.

Przynajmniej 140 osób poniosło śmierć na skutek uderzenia cyklonu Kalmaegi w Filipiny. Lokalne rządy wprowadziły stan alarmowy. Żywioł przesuwa się w stronę Wietnamu. W związku z tym polski resort spraw zagranicznych opublikował ostrzeżenie dla turystów przebywających na obszarze tego państwa. "Rekomendujemy zachowanie rozwagi" – poinformowano.

Po przejściu tajfunu Kalmaegi na Filipinach zrujnowane zostały domostwa i infrastruktura

Do minimum 140 podskoczyła liczba zgonów spowodowanych cyklonem Kalmaegi na Filipinach – zakomunikowała w czwartek agencja AFP na podstawie oficjalnych danych rządowych.

Całe miejscowości pod wodą. Cyklon zdewastował Filipiny

W rezultacie przejścia cyklonu najbardziej poszkodowana została prowincja Cebu w centralnej części Filipin. Pod wodą znalazły się tam całe aglomeracje miejskie.

Jak stwierdził w wywiadzie dla AFP Benison Estareja z państwowej służby meteorologicznej, intensywność opadów deszczu po huraganie Kalmaegi była 1,5 raza wyższa od tej, której Cebu normalnie doznaje w listopadzie. Podkreślił, że jest to zjawisko obserwowane „raz na 20 lat”. Jego zdaniem do znacznej liczby ofiar w ludziach przyczynił się „wysoki stopień urbanizacji” obszarów dotkniętych katastrofą.

Wedle władz w Manili Kalmaegi to najbardziej niszczycielski cyklon, który w tym roku nawiedził Filipiny. W związku z kataklizmem prezydent państwa Ferdinand Marcos jr. ogłosił w czwartek stan wyjątkowy. W poprzednim roku cyklon Trami spowodował na Filipinach śmierć 191 osób.

Aktualnie Kalmaegi nabrał jeszcze większej siły i podũza w kierunku Wietnamu, gdzie – wedle prognoz – ma dotrzeć w czwartek wieczorem.

Wedle krajowej agencji meteorologicznej w Hanoi, przyniesie fale o wysokości do ośmiu metrów. Przed Kalmaegi uprzedzał już w środę wicepremier Wietnamu Tran Hong Ha, który zaakcentował, że cyklon ten jest „groźny” i „wyjątkowo nietypowy”. Zaapelował też do lokalnych organów władzy o przygotowanie się na nadciągające niebezpieczeństwo.

Polskie MSZ ostrzega turystów

Ostrzeżenie dla wczasowiczów w sprawie cyklonu wydał także polski Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

„Informujemy, że zgodnie z prognozami, między 6 a 7 listopada 2025 r. do wybrzeży Wietnamu ma dotrzeć cyklon Kalmaegi. (…) Możliwe są obfite deszcze i silne porywy wiatru. Prędkość wiatru może sięgać do około 160 km/h” – czytamy.

Z informacji publikowanych przez MSZ wynika, że najmocniej ucierpieć mogą centralne i południowe prowincje Wietnamu.

„Rekomendujemy zachowanie rozwagi i stosowanie się do komunikatów miejscowych władz, w tym śledzenie wiadomości dostępnych na stronie wietnamskiego Urzędu Zarządzania Kryzysowego na Facebooku oraz Państwowego Centrum Prognoz Hydro-Meteorologicznych. Zachęcamy także do rejestracji w systemie Odyseusz” – zakomunikowano.

Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, nagranie wideo lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni

Dawid Kryska/polsatnews.pl