Mężczyzna usiłował wciągnąć siłą młodą dziewczynę do furgonetki. Trzydziestoletni sprawca został aresztowany.

Próba uprowadzenia dziewczyny miała miejsce w miejscowości Ścięgny w pobliżu Jeleniej Góry. Trzydziestoletni mężczyzna usiłował wprowadzić nastolatkę do swojego pojazdu typu bus. – Planowanego rezultatu nie zrealizował, gdyż został wystraszony przez innego przejeżdżającego kierowcę – powiedziała dla Polsat News rzeczniczka prasowa komendy policji w Jeleniej Górze, podinsp. Edyta Bagrowska.

Policja prowadzi dochodzenie w kwestii usiłowania uprowadzenia nastolatki w Ścięgnach

Incydent wydarzył się w sobotę 8 listopada w Ścięgnach w gminie Podgórzyn około godziny 16:30. Zgodnie z ustaleniami funkcjonariuszy, kierowca białego busa zaczepił dziewczynę idącą ulicą i zaproponował jej transport do domu. Kiedy ta odmówiła, mężczyzna zaczął się zachowywać agresywnie.

Ścięgny. Próba uprowadzenia nastolatki. Zatrzymano jedną osobę

Trzydziestoletni mężczyzna podjął próbę wciągnięcia dziewczyny do auta, lecz ta się nie udała. – Zamierzonego celu nie osiągnął, ponieważ został spłoszony przez innego nadjeżdżającego kierowcę – przekazała w konwersacji z Polsat News podinsp. Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.

Uprzedzeni o zajściu funkcjonariusze podjęli interwencję i w oparciu o analizę zapisów z kamer oraz weryfikację pozyskanych informacji stwierdzili, że powiązany ze sprawą może być 30-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego.

– Domniemany sprawca został pojmany dnia następnego. Dziś odbędą się z nim czynności procesowe, których celem jest określenie okoliczności owego zajścia – zakomunikowała policjantka.

Wstępnie mężczyzna podejrzewany jest o usiłowanie zmuszenia nastolatki do konkretnego działania, za co grozi mu kara aż do trzech lat odosobnienia. Jednakże finalnie o treści oskarżeń zdecyduje prokurator.

Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij zdjęcie, materiał wideo bądź opisz, co się stało. Wykorzystaj naszą Wrzutnię

WIDEO: Odsiadka za przekroczenie dozwolonej prędkości. Rząd przygotowuje nowy środek na kierowców

Adrianna Rymaszewska/polsatnews.pl

Źródło