Projekt w oczekiwaniu: Emerytura stażowa – jakie perspektywy?

Od lat podnoszona jest kwestia wprowadzenia emerytur zależnych od okresu zatrudnienia, a nie od osiągniętego wieku. Pomimo obietnic przedwyborczych, wciąż nie podjęto decyzji w sprawie takiego rozwiązania. Złożone projekty nadal oczekują na rozpatrzenie, choć najnowsze dokumenty wskazują potencjalny kierunek działań rządu.

Projekty ustanawiające emerytury stażowe czekają na dalsze procedowanie

Obecnie w Sejmie znajdują się dwa projekty ustaw dotyczące emerytur stażowych. Jeden przedstawiła Lewica, drugi, inicjatywa obywatelska, NSZZ „Solidarność”. Zakładają, że świadczenie byłoby dostępne dla mężczyzn po 40 latach pracy i dla kobiet po 35 latach. Nie byłoby konieczne osiągnięcie aktualnego wieku emerytalnego, co umożliwiłoby zakończenie aktywności zawodowej nawet 5-7 lat wcześniej. Konieczne byłoby jednak zgromadzenie składek pozwalających na otrzymanie emerytury co najmniej w minimalnej wysokości.

Emerytury stażowe wciąż realne. Stanowisko ministerstwa

W ubiegłym roku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej informowało o pracach nad opinią rządu w kwestii obu propozycji, które następnie miałyby zostać skierowane do dalszych analiz. Z ministerstwa dochodziły sygnały o potrzebie debaty na temat konsekwencji społecznych i finansowych tych zmian.

We wrześniu 2025 r. na zapytanie poselskie dotyczące emerytur stażowych odpowiedział wiceminister rodziny Sebastian Gajewski. Jego słowa sugerują, że zagadnienie nie zostało zarzucone. Polityk zaznaczył, że szefowa MRPiPS, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pozytywnie spogląda na prace nad obiema inicjatywami, które jednak wymagają pewnych poprawek. Stanowisko rządowe – jak wspomniał – zostało opracowane i przekazane Stałemu Komitetowi Rady Ministrów, który zobowiązał ministerstwo do przeprowadzenia konsultacji międzyresortowych. Z pisma można zatem wywnioskować, że sprawa musi być przedyskutowana między innymi z Ministerstwem Finansów.

Strategia rządu: Promowanie dłuższego zatrudnienia

Jak wysokie mogłyby być świadczenia, jeśli by je wprowadzono? Dziennik „Fakt” oszacował, że kobieta, która zgromadziła 700 tys. zł kapitału na koncie w ZUS i pragnie przejść na emeryturę w wieku 53 lat (czyli rozpoczęłaby pracę w wieku 18 lat), otrzymywałaby 2082 zł brutto. U 55-latki byłoby to 2217 zł, a u 57-latki 2367 zł.

Dla osoby 58-letniej z 650 tys. zł składek wyliczono kwotę w wysokości 2275 zł brutto. Zgromadzenie 800 tys. u ubezpieczyciela to już 2800 zł. 60-latek z odłożonymi w ZUS 800 tys. zł pobierałby 3003 zł.

Jest też jednak mniej pomyślna wiadomość. W przesłanym do sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przeglądzie emerytalnym nie ma wzmianki o emeryturach stażowych. Pojawiają się raczej sugestie dotyczące nieprzedłużania ustawowego wieku, lecz promowania dłuższej aktywności zawodowej.

Zauważyłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, wideo lub opisz zdarzenie. Użyj naszej Wrzutni

WIDEO: Giełda – nie tylko dla orłów. "Szczerze o pieniądzach" – odc. 299

red./polsatnews.pl

Źródło