Demokraci: Trumpa prośby o kaźń polityków „skrajnie odrażające”

Wezwania prezydenta USA Donalda Trumpa do orzekania kary śmierci wobec polityków z Partii Demokratycznej są całkowicie odrażające – oznajmiła Partia Demokratyczna na platformie X. Trump nalegał na aresztowanie i sugerował pozbawienie życia kongresmenów, którzy wzywają wojsko do ignorowania bezprawnych poleceń.

„Trump właśnie nawoływał do uśmiercenia urzędników demokratycznych. Kompletnie oburzające” – brzmi treść oficjalnego konta partii na X. W zbliżony sposób odniósł się do sprawy szef krajowych struktur partii, Ken Martin. Polityk wyraził opinię, że „w konfrontacji z wszystkimi aktami przemocy politycznej, które miały miejsce w bieżącym roku, to jest wstrętne”.

Trump "pozwalał sobie" w mediach społecznościowych

Była to odpowiedź na szereg czwartkowych wpisów prezydenta w mediach społecznościowych, w których nawoływał do zatrzymania opozycyjnych przedstawicieli Kongresu, apelujących do wojska o niesubordynację wobec bezprawnych rozkazów. Trump zasugerował, że należy im się kara śmierci. Udostępnił również wpis swego zwolennika, nawołujący do powieszenia polityków.

„To nazywa się DZIAŁALNOŚĆ WYWROTOWA NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE. Każdy z tych zdrajców naszego państwa powinien zostać aresztowany i postawiony przed obliczem sądu. Nie można dopuścić, by ich słowa pozostały bez konsekwencji – w przeciwnym wypadku stracimy kraj!!! Musi być dany przykład” – napisał w jednym z komunikatów. W innym dodał: „WYWROTOWE POSTĘPOWANIE, karalne ŚMIERCIĄ”.

"Możecie odrzucić wykonywanie nielegalnych rozkazów"

„Nasze prawa są oczywiste. Możecie odrzucić wykonywanie bezprawnych rozkazów” – oznajmił w nagraniu senator Mark Kelly, dawny pilot myśliwców i astronauta. „Musicie odmówić realizacji nielegalnych rozkazów” – dorzucił kongresmen Chris DeLuzio, weteran marynarki wojennej.

Mimo że politycy nie wyszczególnili w nagraniu konkretnych przykładów rozkazów, kongresmen i były komandos Jason Crow wskazał w rozmowie z telewizją Fox News na wypowiedzi prezydenta Trumpa, sugerujące nielegalne działania w stosunku do obywateli. Wymienił m.in. przywoływane przez byłego szefa Pentagonu Marka Espera słowa Trumpa, który w czasie protestów w pobliżu Białego Domu miał pytać go, dlaczego wojsko nie strzela do demonstrantów i czy nie mógłby po prostu strzelić im w nogi. Kolejne przykłady, które wymienił, to sugestie Trumpa w kwestii skierowania wojsk do lokali wyborczych i słowa o konflikcie zbrojnym w amerykańskich miastach, do których prezydent oddelegował żołnierzy.

Z kolei senatorka Demokratów i była funkcjonariuszka CIA Elissa Slotkin powiedziała w rozmowie z „New York Timesa”, że odebrała sygnały od żołnierzy, którzy obawiają się o legalność prowadzonej kampanii uśmiercania osób, podejrzewanych o przemyt narkotyków drogą morską.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ kbm/

Źródło