Odnaleziono przewód. Śledczy podają szczegóły sabotażu na torach.

W rejonie garwolińskim odnaleziono przewód, który prawdopodobnie posłużył do uruchomienia detonacji – oświadczył w Polsat News rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak. Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie czynów dywersji o charakterze terrorystycznym, wymierzonych w infrastrukturę kolejową i dokonanych na rzecz zagranicznego wywiadu.

F4926ba2b5815152fd4cad66c96a5a26, Biznes Fakty
Polsat News

Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak

Na szlaku Warszawa – Dorohusk doszło w dniach 15-17 listopada do dwóch incydentów dywersyjnych. W osadzie Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński), wybuch materiału wybuchowego uszkodził szlak kolejowy. W innym miejscu, w pobliżu stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie), skład pociągu z 475 podróżnymi musiał gwałtownie zahamować z powodu naruszonej linii kolejowej.

 

We wtorek odbyło się nadzwyczajne zgromadzenie rządowego komitetu ds. bezpieczeństwa z udziałem wysokich rangą wojskowych, zwierzchników służb i przedstawiciela głowy państwa.

Sabotaż na kolei. Prokuratura: Zabezpieczyliśmy mnóstwo dowodów

– W miejscu zdarzeń pozyskaliśmy mnóstwo dowodów. Te ślady umożliwią nam identyfikację sprawców, a następnie doprowadzenie ich przed oblicze sądu. W powiecie garwolińskim odnaleziono przewód, który najprawdopodobniej posłużył do odpalenia eksplozji – oznajmił prok. Nowak.

 

 

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński wspomniał we wtorek, iż wszystko wskazuje na to, że incydent na kolei, „niemal zamach terrorystyczny”, został zainicjowany przez rosyjskie służby specjalne.

 

Dodał, iż rosyjskie służby zechcą wykorzystać tą sytuację, żeby wprowadzać w błąd i sugerować potencjalne wątki ukraińskie.

Akty sabotażu na kolei. Prokuratura wszczęła dochodzenie

Prokuratura zapoczątkowała dochodzenie w sprawie incydentów dywersyjnych o charakterze terrorystycznym, wymierzonych w infrastrukturę kolejową i dokonanych na rzecz obcego wywiadu. Dochodzenie, jak obwieszczono, będzie prowadzone przez skład, w którego skład wejdą prokuratorzy z Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej a także funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Śledczego Policji.

 

 

Śledztwo odnosi się do uszkodzenia infrastruktury linii kolejowej nr 7 na trasie Warszawa Wschodnia-Dorohusk. Dotyczy naruszenia torów z użyciem materiałów wybuchowych w okolicach miejscowości Mika (powiat garwoliński) oraz naruszenia torów w pobliżu miejscowości Gołąb (powiat puławski). Te działania, jak podała prokuratura, spowodowały bezpośrednie zagrożenie katastrofą w transporcie lądowym, zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w dużych rozmiarach.

 

Generalny sekretarz NATO Mark Rutte zakomunikował w poniedziałek, że jest w kontakcie z polskimi władzami w kwestii eksplozji, a Kwatera Główna NATO wyczekuje na rezultaty śledztwa. 

 

Zauważyłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, nagranie lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni

WIDEO: Dowodził siłami zbrojnymi USA w Europie. Wskazuje, co byłoby porażką NATO w obliczu Rosji

Paulina Godlewska/polsatnews.pl/PAP

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *