Relacjonowała pandemię, spotkał ją taki los. Chinska reporterka „zniknęła siłą”.

Organizacje Reporterzy bez Granic wyraziły głębokie obawy w związku z sytuacją chińskiej dziennikarki Zhang Zhan, która została skazana na czteroletni pobyt w więzieniu za tworzenie materiałów o COVID-19. Po ogłoszeniu wyroku przemieszczono ją w nieznane miejsce, a chińskie władze nie poinformowały jej rodziny o lokalizacji i nie przekazały jej odpowiednich dokumentów. Organizacja apeluje do społeczności międzynarodowej o wywieranie nacisku na władze w Pekinie.

Reporterzy bez Granic interweniują w sprawie chińskiej dziennikarki Zhang Zhan

• Po orzeczeniu kary więzienia dla chińskiej dziennikarki Zhang Zhan na okres czterech lat, chińskie władze przetransportowały ją w nieznane miejsce
• Organizacja potępia chińskie władze za stosowanie tzw. wymuszonego zniknięcia i domaga się ujawnienia miejsca pobytu dziennikarki
• Zhang Zhan dokumentowała początki pandemii COVID-19 w Wuhan

Organizacja Reporterzy bez Granic (RSF) zamanifestowała poważne zaniepokojenie losem chińskiej dziennikarki Zhang Zhan, która zdawała relacje z wybuchu pandemii COVID-19 w Chinach. Kobieta zniknęła po tym, jak we wrześniu została skazana na cztery lata więzienia. Według informacji podanych przez RSF Zhang Zhan została przeniesiona z aresztu w Szanghaju w niezidentyfikowane miejsce. 

Zaginięcie Zhang Zhan

Adwokat Zhang Zhan, który usiłował odwiedzić Zhang Zhan w areszcie tymczasowym w Szanghaju 17 listopada, został poinformowany o jej przeniesieniu. Rodzinie zakomunikowano, że dziennikarka została umieszczona w innej jednostce w celu odbycia kary.

Władze chińskie nie podały jej aktualnego położenia i uniemożliwiły wszelkie widzenia. Rodzina Zhang Zhan do dnia dzisiejszego nie otrzymała również oficjalnych dokumentów dotyczących wrześniowego wyroku.

Antoine Bernard, dyrektor ds. rzecznictwa i pomocy w RSF, zadeklarował, że odmawiając przekazania informacji o nowym miejscu osadzenia Zhang, chińskie władze faktycznie poddają ją tzw. przymusowemu zniknięciu.

RSF zaapelowała do wspólnoty międzynarodowej o wywieranie nacisku na Pekin, aby ujawnił miejsce pobytu dziennikarki i zaniechał jej prześladowania.

Dziennikarka pisząca o COVID-19 skazana po raz wtóry

Dwa miesiące temu została skazana na cztery lata pod zarzutem „wzniecania sporów i prowokowania konfliktów”. To już kolejny wyrok więzienia dla Zhang Zhan. 

Wcześniej, w maju 2020 roku, Zhang Zhan została zatrzymana za raportowanie z początków pandemii COVID-19 w Wuhanie. Wówczas również skazano ją na cztery lata więzienia pod tym samym oskarżeniem. Podczas odbywania poprzedniego wyroku dziennikarka rozpoczęła protest głodowy. Została uwolniona w maju 2024 roku.

Według danych RSF, Chiny są państwem, w którym uwięzionych dziennikarzy i pracowników mediów jest najwięcej na świecie. W najnowszym światowym zestawieniu wolności prasy RSF na rok 2025 Chiny plasują się na 178. pozycji na 180 sklasyfikowanych państw.

Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, nagranie lub opisz, co się stało. Wykorzystaj naszą Wrzutnię

WIDEO: Dowodził wojskami USA w Europie. Wyjaśnia, co byłoby klęską NATO wobec Rosji

Maciej Olanicki/polsatnews.pl/PAP