Armia rusza do działania. Decyzja prezydenta w sprawie operacji „Horyzont”.

Decyzję w sprawie użycia zgrupowań i pododdziałów Polskich Sił Zbrojnych dla wsparcia Policji w ramach przedsięwzięcia „Horyzont” zatwierdził prezydent Karol Nawrocki – poinformował rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Wojskowi będą wspierać funkcjonariuszy Policji, między innymi, w zabezpieczeniu strategicznych szlaków kolejowych.

Operacja „Horyzont” została ogłoszona w środę przez Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Sztab Generalny Wojska Polskiego, w następstwie aktów sabotażu na liniach kolejowych w zeszły weekend, w tym na ważnej trasie łączącej stolicę z granicą ukraińską w Dorohusku.

O sygnaturze wniosku poinformował w czwartek za pośrednictwem wpisu w serwisie X Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy prezydenta Nawrockiego.

„Prezydent RP zatwierdził Decyzję o zastosowaniu oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w celu wsparcia jednostek Policji w ramach operacji Horyzont” – zawiadomił.

Zgodnie z wcześniejszymi komunikatami, po zatwierdzeniu decyzji przez prezydenta, operacja „Horyzont” będzie mogła efektywnie rozpocząć się niezwłocznie po północy w piątek, 21 listopada.

Operacją będzie kierować Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ), które będzie dysponować maksymalnie 10 tysiącami żołnierzy z różnych formacji wojskowych – w tym Wojskami Obrony Terytorialnej, Siłami Specjalnymi, Wojskami Obrony Cyberprzestrzeni, a także wojskami inżynieryjnymi i jednostkami dronowymi. To Dowództwo Operacyjne, zależnie od sytuacji, podejmie decyzje dotyczące rozmieszczenia sił i ich typów.

Założenia akcji "Horyzont"

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wspólnie z ministrem MSWiA Marcinem Kierwińskim oraz szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą zaprezentowali w środę założenia operacji „Horyzont”. Jej celem jest podejmowanie działań na rzecz bezpieczeństwa, ochrona infrastruktury o znaczeniu strategicznym, wspólne patrole i współpraca wszystkich organów państwowych w celu zapobiegania aktom dywersji oraz podnoszenia poczucia bezpieczeństwa polskich obywateli. Do przedsięwzięcia ma być skierowanych do 10 tys. żołnierzy Wojska Polskiego.

Gen. Wiesław Kukuła zaznaczył, że operacja zostanie zrealizowana przez wydzielone siły i zasoby Wojska Polskiego, ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz z Dowództwa Komponentu Cyberprzestrzeni. Operacja ma być prowadzona szczególnie w rejonie oraz na trasach komunikacyjnych, portach lotniczych i innych obiektach infrastruktury krytycznej wskazanych przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Policję. Działania będą kontynuowane do odwołania.

Rzecznik Prasowy Sztabu Generalnego WP płk Marek Pietrzak w rozmowie z Polską Agencją Prasową zwrócił uwagę, że rozpoczęcie operacji nie oznacza, iż od piątku na stacjach kolejowych i w innych lokalizacjach w pobliżu torów pojawią się tysiące uzbrojonych żołnierzy. Jak objaśnił, misja została opracowana w sposób zapewniający jak największą efektywność przy możliwie minimalnym zaangażowaniu żołnierzy. Dotyczy to np. precyzyjnego działania – czyli przydzielania wojsk do nadzoru miejsc uznanych przez ABW za szczególnie wrażliwe, lub przez inne służby za szczególnie narażone, bądź bieżącego reagowania na informacje od służb o ewentualnych zagrożeniach.

Udział wojska w tej misji jest jednak newralgiczny – zaakcentował płk Pietrzak – m.in. z uwagi na wyjątkowe zdolności rozpoznawcze, takie jak dostęp do nowoczesnych dronów, będących na wyposażeniu wojska, a niedostępnych dla innych służb.(PAP)

mml/ par/

Źródło