Biznes Fakty
Węgry pomogą Serbii z ropą naftową w obliczu braków spowodowanych sankcjami amerykańskimi.
Węgierski holding naftowo-gazowy MOL powiększy wolumeny dostarczanej ropy naftowej do Serbii, która doświadcza deficytu tego surowca wskutek przerwania dopływu na skutek restrykcji nałożonych przez USA na rafinerię NIS, kontrolowaną przez Rosję – zakomunikował w środę minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto.

/ Abaca Press
Pierwsze obszerne restrykcje względem rosyjskiego segmentu naftowego – w tym Gazprom Nieftowi – eks-prezydent USA Joe Biden obwieścił krótko przed zejściem ze stanowiska. Zaś w finale października amerykański resort finansów wprowadził sankcje na rosyjskie firmy naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich filie. Ograniczenia odcinają firmy od amerykańskiej technologii i narażają przedsiębiorstwa robiące interesy z rosyjskimi potentatami na sankcje wtórne.
Z tej przyczyny zatrzymano przepływ ropy do Serbii chorwackim ropociągiem JANAF, co powoduje, że jedyna rafineria ropy naftowej w Serbii będzie zmuszona zostać zamknięta w tym tygodniu.
Szijjarto zadeklarował, że MOL podniósł dwukrotnie dostawy ropy i produktów naftowych do Serbii w listopadzie, a w grudniu powiększy je 2,5-krotnie.
– Węgry spożytkują wszelkie dostępne metody, żeby zagwarantować bezpieczeństwo zaopatrzenia w ropę naftową do Serbii – oznajmił Szijjarto po naradzie z serbską minister energii Dubravką Dedović Handanović w Belgradzie.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zakomunikował, że Belgrad da rosyjskim udziałowcom rafinerii NIS – Gazprom Nieftowi i Gazpromowi – 50 dni na sprzedaż ich udziałów w NIS.
Szefowa parlamentu Ana Brnabić poinformowała, że koalicja rządząca przygotowuje nowelizację do ustawy budżetowej, która umożliwi Serbii przejęcie kontroli nad NIS. Gazprom Nieft ma 44,9 proc. udziałów rafinerii, Gazprom 11,3 proc., państwo serbskie – 29,9 proc., natomiast pozostałą część – drobni udziałowcy.
Węgry importują główną część ropy naftowej z Rosji, a część – rurociągiem JANAF z Chorwacji. Węgierski premier Viktor Orban zawiadomił, że podczas jego konwersacji w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem (8 listopada br.) Węgry zostały wykluczone spod sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na rosyjskie firmy naftowe w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę. (PAP)
mw/ mal/



