Biznes Fakty
Cła Trumpa nie zaszkodziły amerykańskiemu rynkowi akcji: „Boom na sztuczną inteligencję skrywa konsekwencje”
Profesor Paul Krugman, ekonomista i laureat Nagrody Nobla, postawił hipotezę, że brak spadków na amerykańskich giełdach pomimo wojny handlowej wynika z rozwoju sektora sztucznej inteligencji. Twierdzi, że boom na sztuczną inteligencję ukrywa „katastrofalne konsekwencje gospodarcze polityki prezydenta USA Donalda Trumpa”.

„Większość ekonomistów uważa, że Trump realizuje destrukcyjną strategię gospodarczą. Jego cła znoszą 90 lat międzynarodowych umów handlowych. Jego kampania na rzecz deportacji imigrantów już teraz powoduje niedobory siły roboczej w niektórych branżach. A jego drastyczne cięcia w finansowaniu badań spowolnią postęp amerykańskiej technologii” – wyjaśnia laureat Nagrody Nobla na swoim blogu.
Mimo to wielu zastanawia się, dlaczego giełda nie zareagowała na tę politykę spadkiem, notując jedynie krótkotrwałe spadki po tym, jak Trump ogłosił cła na większość krajów na początku kwietnia. Ważne jest jednak, aby zrozumieć, że ceny akcji „nigdy nie były wiarygodnym wskaźnikiem cykli gospodarczych” – pisze Krugman.
„Boom na sztuczną inteligencję maskuje wpływ polityki Trumpa”
Laureat Nagrody Nobla wyjaśnia, że na zachowania inwestorów na giełdzie istotny wpływ mają panujące wówczas „narracje” – zarówno pozytywne, jak i negatywne. Obecna narracja jest optymistyczna, napędzana rozwojem sektora sztucznej inteligencji na rynkach. Tylko „bardzo znaczący wstrząs” mógłby zmienić dominującą narrację na Wall Street.
„Obecnie gwałtowny wzrost inwestycji w sektorze sztucznej inteligencji, który odpowiadał za połowę wzrostu PKB USA w pierwszej połowie 2025 r., prawdopodobnie uchronił amerykańską gospodarkę przed stagnacją i potencjalną recesją” – uważa autor.
„Jeśli więc pytanie brzmi, dlaczego trumponomika (polityka gospodarcza Trumpa) nie doprowadziła do krachu na giełdzie, jedną z odpowiedzi jest to, że boom na sztuczną inteligencję ukrywa konsekwencje polityki Trumpa” – podsumowuje laureat Nagrody Nobla, podkreślając, że Stany Zjednoczone będą za nią płacić jeszcze przez długi czas.