Biznes Fakty
Rosja kieruje osoby z upośledzeniem umysłowym na linię frontu.
Rosja kieruje na linię frontu na Ukrainie żołnierzy z upośledzeniem umysłowym – oznajmił w czwartek brytyjski periodyk „Telegraph”. Redakcja oparła się na informacjach z ukraińskich sił zbrojnych, które zgłosiły przynajmniej pięć tego typu przypadków.

– W związku z potrzebą zwiększenia liczebności wojska, w kontekście wysokich strat, Rosja jest zmuszona werbować ludzi bez względu na ich kondycję zdrowotną czy fizyczne niedomagania – oznajmił w rozmowie z redakcją ekspert ds. wojskowości Dmytro Żmajło, przywódca ośrodka analitycznego Ukraińskie Centrum Bezpieczeństwa i Współpracy (USCC). Według niego „tego typu przypadki nie stanowią wyjątku i wykazują cechy systematyczności”.
„Przedstawiciele ukraińskich władz utrzymują, że ta strategia ukazuje narastające poleganie Moskwy na bezbronnych rekrutach i jej skłonność do przesyłania na linię frontu niemal nieograniczonych oddziałów, aby zajmować nowe terytoria, bez względu na cenę w ludzkiej krwi” – zrelacjonował dziennik.
Jeden z ukraińskich oficerów, który pragnął zachować anonimowość, przekazał gazecie, że wysocy urzędnicy ukraińskiego rządu są świadomi istnienia co najmniej dwóch przypadków, w których Rosjanie z niepełnosprawnością intelektualną zostali wysłani na front – poza dwoma przypadkami relacjonowanymi przez USCC i jednym incydentem ujawnionym na nagraniu wideo, ukazującym rosyjskiego żołnierza z niepełnosprawnością umysłową, który prawdopodobnie trafił na linię frontu.
Jako przykład dowódca wskazał historię 27-letniego Siemiona Karmanowa, więźnia i osoby niepiśmiennej, u której w dzieciństwie rozpoznano „upośledzenie umysłowe ze znaczącymi zaburzeniami w zachowaniu wymagającymi opieki i leczenia”. Niemniej jednak wojskowa komisja lekarska orzekła, że nadaje się on do służby wojskowej.
Mężczyzna został przeniesiony z zakładu karnego do ośrodka szkoleniowego w okupowanym przez Rosję mieście Ługańsk we wschodniej Ukrainie. Tam otrzymał książeczkę wojskową, w której przydzielono mu stanowisko kierowcy – pomimo tego, że, jak twierdzi jego matka, nie posiada umiejętności prowadzenia pojazdów. Karmanow zmarł jesienią na froncie od rany głowy.
Ukraiński dowódca wspomniał także o historii 22-latka z zachodniej Rosji, który pomimo rozpoznanego upośledzenia umysłowego i dokumentu o niezdolności do służby został przymuszony do zawarcia kontraktu wojskowego.
„Telegraph” zwrócił uwagę na fakt, że w mediach społecznościowych pojawiają się filmy prezentujące wziętych do niewoli rosyjskich żołnierzy, którzy nie potrafią się porozumiewać ani zorientować, gdzie się znajdują. „Zdaniem ukraińskich władz jest to kolejny argument za tym, że Moskwa stawia na osoby niekompetentne i niechętne (do walki – PAP)” – zaakcentował dziennik.
– Dotyczy to zarówno więźniów osadzonych w rosyjskich więzieniach, posiadających status osoby niepełnosprawnej z powodu chronicznych schorzeń, jak i (…) ludności cywilnej, która mimo problemów zdrowotnych akceptuje podpisanie umowy z rosyjskim ministerstwem obrony, często pod presją – objaśnił Żmajło.
Jako „potwierdzenie kosztownej strategii stosowanej przez Rosję” gazeta podała wypowiedź rosyjskiego żołnierza walczącego w miejscowości Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Stwierdził on, że nowo zmobilizowani rekruci kierowani na linię frontu często ponoszą śmierć niemal natychmiast, a w jego jednostce straty w ludziach przekroczyły 90 proc.
Mężczyzna ten na nagraniu wideo opublikowanym w serwisie społecznościowym oznajmił, że rekrutuje się osoby, które „nie mają o niczym pojęcia (…) przyjeżdżają i w jednej chwili ginie 200 osób”. – Zostało nas sześciu, a było 70. (…) Przemieszcza się po zwłokach, ponieważ nie ma innej trasy – uzupełnił.
Informacje przekazywane przez ukraiński sztab generalny, poparte analizami amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW), potwierdzają wysokie straty armii rosyjskiej w Czasiw Jarze. Według szacunków w trakcie letniej ofensywy zginęło tam blisko 210 tys. osób, a postępy terytorialne Rosji były skromne.
Z Londynu Marta Zabłocka (PAP)
mzb/ akl/



