Trump przyznał Orbanowi roczną przerwę od sankcji ze względu na zbliżające się wybory.

Wbrew temu, co deklarował premier Viktor Orban, Węgry nie zostały „bezterminowo” wyłączone spod sankcji USA nałożonych na Rosję; prezydent Donald Trump uchylił te obostrzenia jedynie na rok. Uczynił to, aby udzielić wsparcia Orbanowi przed wyborami – informują w sobotę BBC, Euronews i AFP. Szef resortu spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto, temu przeczy.

W piątek nie tylko węgierski premier twierdził, że zwolnienie z amerykańskich sankcji jest bezterminowe, lecz także Szijjarto zamieścił w serwisie X wpis, iż jest to „wyłączenie nieograniczone z sankcji dotyczących rosyjskiej ropy naftowej i gazu”.

BBC, Euronews i agencja AFP zweryfikowały jednak tę informację, a przedstawiciel Białego Domu objaśnił, że USA zawieszają te restrykcje tylko na okres roku.

Jak podkreśla Euronews, stanowi to „polityczne zwycięstwo dla Orbana, który przystępuje do kwietniowych wyborów w sytuacji, gdy ekonomia Węgier przeżywa trudności. Niskie ceny energii mogą okazać się kluczowym czynnikiem w trakcie kampanii (wyborczej)”.

Szijjarto jednak w sobotę po południu napisał na Facebooku: „Premier wypowiedział się jasno. Zgodził się z prezydentem USA, że otrzymamy zwolnienie z sankcji bez terminu”.

Orban oświadczył w piątek, że dzięki zapewnieniu kompletnie wolnego dostępu do źródeł energii bez jakichkolwiek limitów czy ograniczeń czasowych zdołał „uchronić obniżki cen opłat za media. Węgry w dalszym ciągu mają najniższe opłaty za energię w Europie”.

Premier zakomunikował również, że na Węgry popłyną następne inwestycje z USA, a co więcej, oba państwa zawarły umowę o współpracy przemysłu wojskowego i kosmicznego, która zapewni Węgrom dostęp do najnowocześniejszej broni.

Rząd Węgier ogłosił zamiar nabycia amerykańskiego sprzętu obronnego o wartości 700 mln dolarów – przekazano w komunikacie Departamentu Stanu.

Obecny w składzie węgierskiej delegacji minister spraw zagranicznych oznajmił na Facebooku podpisanie z USA międzypaństwowej umowy nuklearnej, dotyczącej zakupu i magazynowania amerykańskiego paliwa jądrowego.

Zgodnie z nią, po raz pierwszy w historii kraju, na Węgry ma trafić amerykańskie paliwo jądrowe, nabywane aktualnie od Rosji, jak również technologia magazynowania zużytego paliwa w węgierskiej elektrowni jądrowej Paks. Umowa obejmie też kooperację w obszarze małych reaktorów modułowych. Jej wartość jest szacowana na 114 mln dolarów.

Rosyjski państwowy koncern Rosatom wznosi w Paksu dwa nowe bloki jądrowe o mocy 1200 MW każdy. Węgry zobowiązały się również do zakupu amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego LNG; wartość kontraktów ma sięgać około 600 mln dolarów – poinformował departament stanu USA. (PAP)

fit/ kar/

Źródło