UKE opracuje „listę ostrzeżeń”. Spis domen naruszających prawa własności intelektualnej.

Sejmowa komisja ds. cyfryzacji w czwartek zaaprobowała przeszło 20 modyfikacji do projektu nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Jedna z nich mówi, że Szef Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie prowadzić ewidencję domen naruszających prawa autorskie.

Uke Stworzy Czarn List Rejestr Domen Amicych Prawa Autorskie 7933720, Biznes Fakty

fot. Fedorovekb / / Shutterstock

Planowane regulacje mają na celu zapewnienie efektywnego wdrażania w Polsce przepisów unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA), dotyczącego między innymi blokowania nielegalnych treści w internecie. Przewidują, iż nadzór nad realizacją postanowień DSA w naszym kraju będzie sprawował prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) – w większości przypadków, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) – w odniesieniu do platform wideo, a także szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) – w kwestii platform handlowych oraz innych spraw dotyczących ochrony konsumentów.

Projekt postanawia, że urzędnicy będą mieli możliwość wydania decyzji o zablokowaniu zawartości dotyczących 27 czynów zabronionych w głównej mierze Kodeksem karnym, obejmujących m.in.: groźby karalne, nakłanianie do popełnienia samobójstwa, aprobatę zachowań o charakterze pedofilskim, propagowanie ideologii totalitarnych, a także podżeganie do nienawiści i znieważanie z powodu różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych – w tym materiały zawierające mowę nienawiści, rozpowszechniane w mediach społecznościowych. W projekcie wymieniono też treści naruszające prawa autorskie albo treści odnoszące się do nielegalnej sprzedaży dóbr lub niedozwolonego świadczenia usług.

Komisja sejmowa ds. cyfryzacji zarekomendowała Sejmowi przyjęcie ustawy wraz z zasugerowanymi poprawkami. Blisko 20 poprawek miało charakter edycyjno-doprecyzowujący, a cztery – rzeczowy.

Jedna z zarekomendowanych poprawek przewiduje, że prezes UKE będzie prowadził spis domen łamiących DSA, czyli m.in. prawa autorskie. Projekt w aktualnym kształcie zakłada bowiem, że strony naruszające prawa autorskie będą mogły być umieszczane na liście ostrzeżeń zarządzanej przez CERT Polska, która umożliwia blokowanie domen, które „wprowadzają użytkowników w błąd oraz wyłudzają od nich dane”. Rozszerzanie listy ostrzeżeń o witryny naruszające prawa autorskie było krytykowane przez środowiska związane z cyberbezpieczeństwem, argumentując, że lista utraciłaby przejrzystość oraz zasadniczą funkcję, którą jest ostrzeganie przed oszustwami internetowymi.

Komisja ds. cyfryzacji doradziła także poprawki, które dają nową opcję odblokowywania treści, jak również przyznają Krajowej Administracji Skarbowej zdolność sądową i procesową, po to, by KAS mogła brać udział w postępowaniach związanych z naruszeniem przepisów.

Ostatnia zarekomendowana poprawka zakłada rezygnację z nakładania kar administracyjnych na osoby fizyczne. Jak podkreślał wiceminister ds. cyfryzacji Dariusz Standerski w trakcie posiedzenia komisji, chodzi o to, aby pracownik danego podmiotu nie otrzymywał kar podczas kontroli, a podmiot ponosił pełną odpowiedzialność za pogwałcenie przepisów.

Jednocześnie członkowie komisji zamanifestowali sprzeciw wobec wniosku posłów PiS, którzy dążą do odrzucenia nowelizacji w całości. Negatywną rekomendację uzyskała także m.in. poprawka PiS, która zakłada, by to sąd, a nie UKE czy KRRiT decydował o likwidowaniu nielegalnych treści internetowych.

Projekt nowelizacji upoważnia osoby fizyczne i m.in. prokuraturę, Policję, Krajową Administrację Skarbową, Straż Graniczną (w sprawach dot. handlu ludźmi) do składania wniosku o wydanie postanowienia o zablokowaniu nielegalnej zawartości. Zgodnie z procedowanymi przepisami autor kontrowersyjnej treści będzie otrzymywał od dostawcy usług internetowych powiadomienie o rozpoczęciu procedury i będzie posiadał dwa dni na przedstawienie swojego stanowiska. Od decyzji UKE i KRRiT o usunięciu treści nie będzie przysługiwało odwołanie, jednak autor będzie mógł wnieść sprzeciw do sądu powszechnego.

Akt o usługach cyfrowych (DSA) stanowi pierwszą na świecie regulację cyfrową (rozporządzeniem), która nakłada na korporacje w całej UE odpowiedzialność za materiały zamieszczane na ich platformach. W pełni obowiązuje w państwach członkowskich od 17 lutego 2024 r. Artykuły 9. i 10. DSA precyzują, że państwowe organy sądowe i administracyjne mogą nakazywać dostawcom wstrzymywanie dostępu do treści w sieci. (PAP)

mbl/ pad/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *