Wiceprezes KZN: Chcemy doradzać samorządom, jak pozyskiwać fundusze

Szacujemy, że analizie podlega 2-3 mln hektarów ziemi. Dotyczy to nie tylko badania ich funkcjonalności, ale także oceny potrzeb mieszkaniowych na tych terenach. „Zamierzamy również wspierać władze lokalne w pozyskiwaniu funduszy obok dotacji państwowych” – zauważa Adam Chernyak, wiceprezes Krajowego Zasobów Majątku. – Jestem za ustawą o regulacji dostaw, choć jest jeden aspekt, który nas niepokoi, a mianowicie, że ustawa ta powiela uprawnienia państwa w zakresie, którym zajmuje się KZN. „Może to prowadzić do konfliktów przy podejmowaniu decyzji w kwestiach gruntowych” – dodał w wywiadzie dla Interii.

5b30283671dfc9c1fc042ee71833e22b, Biznes Fakty KZN przeprowadza analizę gruntów Skarbu Państwa nadających się pod zabudowę mieszkaniową. Źródło: KZN /

  • Badamy już wykazy gruntów Skarbu Państwa, których łączna powierzchnia wynosi 10 mln hektarów. Mamy dostęp do mniej niż miliona z nich, gdyż są to działki przydzielone nam z mocy prawa.
  • Opracowujemy koncepcję, w której będziemy pełnić rolę instytucji parasolowej wspierającej samorządy w pozyskiwaniu finansowania, co pozwoli im na uzyskanie korzystniejszych warunków kredytowania.
  • Popieram projekt ustawy o regulacji podaży, chociaż jeden aspekt budzi obawy. Niniejszy projekt ustawy powiela nasze uprawnienia, umożliwiając burmistrzom składanie wniosków do ministra odpowiedzialnego za mieszkalnictwo o nabycie gruntów na rzecz władz lokalnych. Jak Minister powinien oceniać zasadność takich oświadczeń?

Monika Krzesniak-Sajewicz, Interia: Jakie osiągnięcia odniosłeś w KZN w ciągu ostatnich kilku miesięcy?

Adam Chernyak, zastępca prezesa Krajowego Zasobów Majątku: Pierwsze kroki polegały na ocenie tego, co już osiągnięto, ustaleniu, co jeszcze można zrobić w ramach obowiązujących przepisów, a także ustaleniu, czego KZN jeszcze nie wdrożył, a co musimy zrobić, co wiązałoby się ze zmianą przepisów i statutu KZN. Podstawowy cel KZN pozostaje ten sam – wspieranie inwestycji w budownictwo mieszkaniowe, zwłaszcza w sektorze socjalnym, aby zapewnić większy dostęp do mieszkań o odpowiedniej wielkości i w przystępnej cenie, na które ludzi stać. Naszym zadaniem jest teraz znalezienie sposobów na osiągnięcie tego celu. W ostatnich miesiącach skupiłem swoje wysiłki na analizowaniu tego, co działa dobrze, a co wymaga udoskonalenia.

– Najważniejszym priorytetem jest zagospodarowanie gruntów Skarbu Państwa. Należy podkreślić, że zarządzanie gruntami nie oznacza gromadzenia gruntów w jednym miejscu w celu osiągnięcia zysku. To byłoby niewłaściwe podejście. W rzeczywistości zarządzanie gruntami polega na efektywnym ich wykorzystaniu w celach mieszkaniowych.

O czym więc mówimy? O znalezieniu dobrej ziemi i…?

– Prowadzimy już analizę wykazów gruntów Skarbu Państwa, których powierzchnia wynosi 10 mln hektarów. Mamy dostęp jedynie do niecałego miliona z nich, gdyż są to działki przyznane nam z mocy prawa. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, że nie jest praktyczne przeanalizowanie wszystkich 10 milionów hektarów, gdyż część z nich stanowią jeziora, lasy i inne tereny, które nie nadają się do zabudowy. Skupiamy się na obszarach, które mogą być użytkowane, ale wymaga to zmiany przepisów, aby umożliwić legalny dostęp do większej ilości gruntów, w tym takich, które są częściowo własnością Skarbu Państwa. Szacujemy, że analizie podlega 2-3 mln hektarów ziemi. Polega ona nie tylko na przeanalizowaniu przydatności danego gruntu, ale także na ocenie potrzeb mieszkaniowych na danym obszarze, tj. ustaleniu, ile mieszkań i jakiej wielkości powinno powstać. Powołaliśmy zespół, który zajmie się mapowaniem potrzeb mieszkaniowych na poziomie lokalnym, gdyż kwestia liczby mieszkań i ich lokalizacji w Polsce nadal pozostaje aktualna, a tego nie da się zbadać centralnie, a jedynie z lokalnego punktu widzenia.

Czy władze lokalne wiedzą, jakie są ich potrzeby mieszkaniowe? Czy wiedzą, ile osób czeka w kolejce, aby otrzymać mieszkanie komunalne?

– To zależy, ale generalnie władze lokalne są lepiej poinformowane o tym, gdzie występuje niedobór mieszkań . Znacznie lepiej rozumieją lokalną sytuację.

W jaki sposób KZN może im w tym pomóc?

– Współpracujemy z nimi w celu ustalenia, które tereny mogą być przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe. Niektóre władze lokalne odniosły sukces w zakresie analizy i planowania, podczas gdy inne borykają się z niedoborem zasobów i możliwości. N

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *