Atak Ukrainy na obwód kurski. Szef NATO zabrał głos

F0ab62dedac12e675036f84a580c1cd1, Biznes Fakty
Facebook/Jens Stoltenberg

Wtargnięcie wojsk ukraińskich do obwodu kurskiego w Rosji jest zgodne z prawem międzynarodowym i prawem Ukrainy do samoobrony – powiedział w sobotę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg gazecie "Welt am Sonntag". To jego pierwsza wypowiedź na temat tej operacji wojskowej.

– Żołnierze, czołgi i bazy wojskowe Rosji są uzasadnionymi celami w świetle prawa międzynarodowego – oznajmił Jens Stoltenberg.

 

Ukraina ma prawo się bronić i zgodnie z prawem międzynarodowym to prawo nie kończy się na jej granicy – podkreślił.

 

 

Dodał, że NATO nie zostało uprzedzone przez stronę ukraińską o jej planach dotyczących ofensywy w obwodzie kurskim i nie odegrało w niej żadnej roli. Zapowiedział, że Sojusz będzie nadal wspierać Ukrainę, dostarczając jej uzbrojenie i sprzęt niezbędne do odpierania rosyjskiej agresji.

Atak na obwód kurski. „To Ukraina decyduje o tym, jak się broni”

Stoltenberg z zadowoleniem przyjął „jasne zobowiązanie Niemiec, że pozostaną wiodącym darczyńcą pomocy wojskowej dla Ukrainy w Europie i drugim na świecie”. Jak przypomniała agencja AFP, w ubiegłym tygodniu rząd w Berlinie spotkał się z ostrą krytyką w związku z planowanym zmniejszeniem pomocy wojskowej dla Kijowa w 2025 roku.

 

Zdaniem szefa NATO Ukraina podjęła ryzyko, wkraczając na terytorium Rosji, ale to od niej zależy, jak poprowadzi tę operację wojskową.

 

 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jasno powiedział, że operacja ma na celu stworzenie strefy buforowej, która zapobiegnie dalszym rosyjskim atakom. (…) Jak wszystkie operacje wojskowe, ta również wiąże się z ryzykiem. Ale to Ukraina decyduje o tym, jak się broni – podkreślił Stoltenberg na łamach niemieckiej gazety.

 

Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły operację ofensywną w obwodzie kurskim na terytorium Rosji 6 sierpnia. Terytoria obecnej Rosji nie były okupowane przez obce armie od czasów II wojny światowej.

dk / PAP

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *