Biznes Fakty
Brutalna ocena przed szczytem: „Trump nie ma ekspertów od Rosji”

FT krytykuje spotkanie Trumpa z Putinem. „Wielu ekspertów zostało zdyskredytowanych”
Zbliża się rychłe spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Brytyjski dziennik „Financial Times” podkreśla, że w zespole amerykańskiego prezydenta „brakuje specjalistów od Rosji i Ukrainy”. Sytuacja ta wynika z masowych zwolnień w administracji USA i tendencji Trumpa do „preferowania lojalności nad kompetencjami doradców”.
„Kiedy Trump spotka się z Putinem na Alasce w piątek, eksperci od Rosji prawdopodobnie nie będą obecni” – stwierdził w środę Financial Times. Dziennikarze twierdzą, że wynika to z faktu, że prezydent USA „stawia lojalność ponad kwalifikacje swoich doradców ”.
Jako przykład FT wskazał na głównego negocjatora Trumpa z Rosją , Steve'a Witkoffa , którego określił mianem „ nowicjusza w polityce zagranicznej”. Zauważył również, że „doświadczeni urzędnicy”, prawdopodobnie bardziej odpowiedni na to stanowisko niż nowojorski biznesmen, „zostali odsunięci na bok, zdyskredytowani i zmuszeni do rezygnacji”.
Spotkanie Trumpa z Putinem: „Wielu ekspertów od polityki zagranicznej zostało zdymisjonowanych”
Brytyjska gazeta donosi, że przed krytycznym spotkaniem, takim jak to z Władimirem Putinem, amerykańscy urzędnicy zazwyczaj aktywnie angażowali się w imieniu Trumpa . Gwarantowali, że „prezydent jest w pełni poinformowany i gotowy do podjęcia każdego tematu, jaki poruszy rosyjski przywódca”.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego tradycyjnie odgrywała kluczową rolę w tym przedsięwzięciu w USA. Jednak wpływy tego organu „zostały znacznie ograniczone ” podczas drugiej kadencji Trumpa , a „liczni eksperci ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego zostali usunięci ze swoich stanowisk w maju”, jak donosi FT.
Co więcej, zaledwie w zeszłym miesiącu, w ramach większej redukcji personelu, zwolniono ponad 1300 urzędników Departamentu Stanu . FT wskazał, że wśród nich znaleźli się analitycy zajmujący się Rosją i Ukrainą .
Według szacunków gazety, od stycznia, kiedy Trump objął urząd, około jedna czwarta dyplomatów „zrezygnowała ze swoich stanowisk”.
„Najważniejsze stanowiska w administracji związane z Rosją i Ukrainą pozostają nieobsadzone” – zauważył Eric Rubin, ambasador USA w Bułgarii w pierwszej kadencji Trumpa, o czym donosi FT. Jako przykład podał brak nominacji amerykańskich wysłanników do Moskwy i Kijowa.
Trump masowo zwalniał urzędników. „Kluczowe stanowiska w sprawie Rosji i Ukrainy pozostają otwarte”
FT przypomina, że w 2018 roku spotkanie Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem w Helsinkach wywołało tak duże zaniepokojenie wśród ówczesnych współpracowników prezydenta USA, że jedna z jego starszych doradczyń, Fiona Hill, „rozważała udawanie omdlenia, aby zakłócić całe spotkanie”.
Następnie Trump zakwestionował wnioski amerykańskiego wywiadu i „przyjął za dobrą monetę zapewnienia rosyjskiego przywódcy”, że nie ingerował on w amerykański proces wyborczy.
Donald Trump i Władimir Putin mają się spotkać w przyszły piątek na Alasce.
WIDEO: Były ambasador USA ostrzega Trumpa: „To byłoby sprzeczne z polityką amerykańską”

jkn / polsatnews.pl
Źródło