Bunt zakonnic w Austrii. Uciekły z domu opieki i przejęły klasztor.

Facedf0fce13a1a56f4e7a48e9e9d73c, Biznes Fakty
wikimedia.org x @nonnen_goldenstein / Instagram

Austriackie zakonnice uciekły z domu opieki

Trzy starsze zakonnice z Austrii postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. Uciekły z domu opieki, sprzeciwiając się władzom kościelnym, i z pomocą byłych uczennic i ślusarza wróciły do klasztoru, w którym spędziły całe życie. „Całe życie byłam posłuszna, ale to było za dużo” – wyjaśnia jedna z nich.

Trzy starsze austriackie zakonnice – siostra Bernadette (88), siostra Regina (86) i siostra Rita (82) – uciekły z domu spokojnej starości, do którego zostały umieszczone wbrew swojej woli, i powróciły do klasztoru Kloster Goldenstein w Elsbethen koło Salzburga.

Siostry podjęły decyzję o powrocie na początku września, przy wsparciu byłych uczennic szkoły, która niegdyś działała w klasztorze. Pomogły im w przeprowadzce, a ślusarz otworzył mieszkania , w których wymieniono zamki.

„Cieszę się, że jestem w domu. Zawsze tęskniłam za klasztorem, kiedy byłam w domu opieki. Cieszę się i jestem wdzięczna, że wróciłam” – powiedziała siostra Rita, cytowana przez BBC.

Zakonnice uciekają z domu opieki. „To było za dużo”

Zamek Goldenstein pełni funkcję klasztoru i szkoły od 1877 roku. Siostry spędziły tam większość swojego życia, nauczając i przewodząc wspólnocie. Siostra Bernadette przybyła tam jako nastolatka w 1948 roku, a jedną z jej koleżanek szkolnych była przyszła gwiazda filmowa Romy Schneider.

W 2022 roku budynek przeszedł pod zarząd archidiecezji salzburskiej i opactwa Reichersberg. Wspólnota sióstr zakonnych została później oficjalnie rozwiązana , a ostatnie zakonnice otrzymały prawo do pozostania w klasztorze, pod warunkiem dobrego zdrowia.

Jednak w grudniu 2023 roku przeniesiono ich do katolickiego domu opieki , gdzie – jak podkreślają – byli bardzo nieszczęśliwi.

Całe życie byłam posłuszna, ale to było za dużo . Mieliśmy prawo zostać tu do końca życia, a to prawo zostało złamane” – powiedziała siostra Bernadette.

Władze kościelne zareagowały krytycznie na decyzję sióstr. Proboszcz Markus Grasl, przełożony opactwa Reichersberg, nazwał powrót do Goldenstein „ całkowicie niezrozumiałym krokiem ” i „ eskalacją ”.

Pomieszczenia nie nadają się już do użytku i nie spełniają wymogów właściwej opieki. Zdrowie sióstr wymaga profesjonalnej opieki, którą zapewnia dom opieki społecznej” – podkreślił.

Siostry, które uciekły, mogą liczyć na wsparcie

Pomimo sprzeciwu władz kościelnych, zakonnice mogą liczyć na szerokie wsparcie ze strony byłych uczennic i lokalnej społeczności. Goście przywożą jedzenie i artykuły codziennego użytku, a lekarze regularnie sprawdzają ich stan zdrowia.

„Goldenstein jest po prostu niemożliwy bez sióstr zakonnych. Siostry tutaj zmieniły życie wielu ludzi” – powiedziała była studentka Sophie Tauscher.

Media społecznościowe są zalewane filmami przedstawiającymi zakonnice modlące się, jedzące i wykonujące codzienne obowiązki.

Same siostry nie kryją, że są zdecydowane pozostać w swoim klasztorze do końca życia.

– Zanim umrę w tym domu opieki, chciałabym pójść na łąkę i w ten sposób wejść do wieczności – zakończyła siostra Bernadetta.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *