Decydujący punkt zwrotny w konflikcie. Ukraińskie siły wykorzystały ATACMS do uderzenia na terytorium Rosji.

Ukraińskie Siły Zbrojne ogłosiły we wtorek o uderzeniu na obiekty militarne w Rosji, które zostało zrealizowane przy użyciu nowoczesnych rakiet ATACMS przekazanych przez Stany Zjednoczone. Tego samego dnia wroga obrona przeciwlotnicza strąciła parę ukraińskich bezzałogowców kierujących się w kierunku Rosji.

Wystrzelenie pocisku ATACMS. Zdjęcie ilustracyjne

Wtorkowe obwieszczenie Ukraińskich Sił Zbrojnych można określić mianem przełomowego. Wcześniej Ukraina oficjalnie nie przyznawała, że korzysta z zaawansowanych systemów pocisków balistycznych przekazanych przez USA przeciwko celom usytuowanym na obszarze Rosji.

Ukraińcy użyli rakiet ATACMS. Zaatakowali na terytorium Rosji

„Użycie zdolności uderzeniowych dalekiego zasięgu, w tym systemów takich jak ATACMS, będzie kontynuowane” – zakomunikował Sztab Generalny w komunikacie opublikowanym we wtorek. W oświadczeniu dodano krótką informację o tym, że atak skierowany był „w obiekty wojskowe”.

Kijów otrzymał ATACMS w roku 2023 i wykorzystywał je do ataku na cele znajdujące się jedynie na własnych obszarach, które były okupowane przez rosyjskich agresorów. Znaczna ilość tego typu pocisków była stosowana np. do destrukcji wojskowych instalacji na Krymie.

Joe Biden, wówczas urzędujący prezydent USA, zniósł te restrykcje w listopadzie 2024 roku, co z początku spotkało się z krytyką jego następcy, Donalda Trumpa. Natomiast ostatecznie administracja nowego szefa Stanów Zjednoczonych nie powstrzymała możliwości użycia tego typu uzbrojenia na obszarze państwa rządzonego przez Władimira Putina.

Atak ukraińskich dronów. Leciały w stronę Moskwy

Także we wtorek lokalne władze podały do wiadomości, że rosyjska obrona przeciwlotnicza strąciła we wtorek trzy ukraińskie drony zmierzające w kierunku Moskwy. Burmistrz miasta Siergiej Sobianin zakomunikował za pośrednictwem platform mediów społecznościowych, że na miejscu zestrzelonych dronów pracują służby ratunkowe. Samorządowiec nie wspomniał jednak o skali zniszczeń spowodowanych przez bezzałogowce.

Dwa największe moskiewskie porty lotnicze, Szeremietiewo i Wnukowo, czasowo zawiesiły cały ruch lotniczy, a potem około godziny 17.30 zostały ponownie otwarte – poinformował rosyjski organ nadzoru lotniczego.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Kierował wojskami USA w Europie. Wskazuje, co byłoby klęską NATO wobec Rosji

Mateusz Balcerek/wka/polsatnews.pl