Biznes Fakty
Rosyjski atak blisko granicy. Państwo NATO bez reakcji myśliwców.
Na obszarze Rumunii odkryto przedmioty, które mogą być elementami bezpilotowca – oświadczyło we wtorek ministerstwo obrony narodowej w Bukareszcie. Poprzednio systemy radarowe zarejestrowały obecność maszyn bez załogi w pobliżu rumuńskiej strefy powietrznej, co prawdopodobnie było powiązane z nocnym atakiem Rosjan na ukraińskie porty. Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne, podniesienie samolotów bojowych było niemożliwe.

Rumunia ostrzega o upadku obiektu nieznanego pochodzenia niedaleko granicy z Ukrainą
Jak obwieścił rumuński departament obrony, obiekt runął na ziemię około godziny 1 w miejscowości Grindu w okręgu Tulcza, pięć kilometrów od granicy z Ukrainą. Na miejscu zjawili się żołnierze, którzy zawiadomili, że może to być fragment bezpilotowego aparatu latającego. Obszar został zabezpieczony.
Rumunia. Elementy obiektu blisko granicy z Ukrainą. To może być dron
Wcześniej radary zaobserwowały działalność grup dronów w rejonie sąsiadującym z rumuńską przestrzenią powietrzną, w związku z czym wojsko zdecydowało o zapobiegawczym uruchomieniu systemów obrony powietrznej, a do mieszkańców przesłano komunikaty alarmowe. Z powodu niesprzyjających warunków pogodowych, podniesienie myśliwców było niemożliwe.
Do tych zdarzeń doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy Rosja po raz kolejny przeprowadziła ataki na ukraińskie porty nad Dunajem. Po ukraińskiej stronie rzeki, w okolicy miasta Izmaił, zanotowano liczne eksplozje.
W przeszłości Rumunia, która dzieli z Ukrainą granicę o długości 650 kilometrów, wielokrotnie rejestrowała naruszenie swojej przestrzeni powietrznej i odnajdywała na swoim terytorium fragmenty dronów.
Burzliwa noc w Ukrainie. Rosjanie wysłali ponad 100 dronów
Ostatnia noc w Ukrainie ponownie była niespokojna. Rosjanie zaatakowali dronami m.in. obwód odeski, niszcząc strukturę energetyczną i transportową. Ukraińskie siły zestrzeliły większość bezpilotowców, ale te, które trafiły w cele, spowodowały znaczne szkody.
Kluczowa infrastruktura w obwodzie działa aktualnie dzięki generatorom, a w lokalnych hromadach (jednostka administracyjna w Ukrainie – red.) otwarto punkty pomocy.
W sumie wojska Kremla posłały na Ukrainę 119 dronów, z których większość stanowiły Shahedy lub Gerbery. Najpoważniejsze zniszczenia odnotowano w obwodach donieckim, charkowskim, chersońskim, odeskim i dniepropietrowskim.
Zauważyłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, nagranie wideo lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Polsat News: Polak zatrzymany w Dortmundzie. Przygotował listę celów, zamierzał zabić polityków

Adrianna Rymaszewska/polsatnews.pl



