„Sabotaż”. Światowe media o zdarzeniach w Polsce.

Dużo wskazuje, iż zdarzenia na liniach kolejowych w miejscowości Mika oraz w pobliżu Puław były działaniami sabotażowymi. Incydenty z Polski przyciągnęły uwagę mediów międzynarodowych, które cytują słowa polskich władz.

Zagraniczne media odniosły się do aktów sabotażu na polskiej kolei

W niedzielne przedpołudnie dyżurny ruchu zawiadomił o nieprawidłowościach w infrastrukturze torowej w okolicy Życzyna w pow. garwolińskim, w sąsiedztwie stacji PKP Mika. Policja z Mazowsza przekazała, że wstępne badania odcinka torów ujawniły uszkodzenie jego fragmentu, które spowodowało postój pociągu.

Także w niedzielę, po godzinie 21:00, pociąg pasażerski na trasie Świnoujście-Rzeszów, którym przemieszczało się blisko 500 osób, gwałtownie zatrzymał się w pobliżu Puław. Nikt nie odniósł obrażeń, doszło do potłuczenia szyb w jednym z wagonów.

Premier Donald Tusk pojawił się na miejscu zdarzenia w poniedziałek rano. „Wysadzenie fragmentu toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to niespotykany akt dywersji skierowany w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa dochodzenie. Podobnie jak w poprzednich tego rodzaju przypadkach, pochwycimy sprawców, niezależnie od tego, kim są ich zleceniodawcy” – zapewnił Tusk.

Akty dywersji na polskiej kolei. Zagraniczne media zareagowały

Incydenty na polskich szlakach kolejowych spotkały się z odzewem w prasie zagranicznej. Brytyjski dziennik „The Independent” w nagłówku swojego materiału na ten temat umieścił słowa premiera Tuska. „Polski premier stwierdza, że eksplozja na szlakach kolejowych wykorzystywanych do przesyłania broni na Ukrainę była ’aktem sabotażu’” – możemy przeczytać. Gazeta dokładnie opisała wypadki, zwracając też uwagę na bliskość miejsca zdarzenia od granicy z Ukrainą.

Analogicznie postąpiła „Europejska Prawda”, umieszczając w swoim tytule, że w Polsce doszło do aktu sabotażu. „Linia kolejowa jest używana przez składy pociągów kursujące między granicą ukraińską a Warszawą” – zaakcentowano.

„Eksplozja na polskich szynach była sabotażem – mówi premier Polski” – w ten sposób o incydencie napisano w brytyjskim Sky News. Z kolei stacja France24 zacytowała, że szef polskiego rządu potępił akt dywersji, który uszkodził kluczową linię kolejową do Ukrainy. „Sabotaż mógł być zlecony przez obcy wywiad” – czytamy.

Amerykański dziennik „The Washington Post” również umieścił słowa premiera Tuska w swoim tytule. Gazeta przedstawiła szczegółowe informacje na temat zdarzenia. Podkreślono, że „od chwili rozpoczęcia wojny w Ukrainie w lutym 2022 roku polskie służby zatrzymały dziesiątki osób podejrzanych o sabotaż i szpiegostwo„.

Akty dywersji na polskiej kolei. Wspomniano o pożarze przy Marywilskiej

Dokładnie o incydencie rozpisał się brytyjski „The Guardian”. W swoim materiale dziennikarze zamieścili nie tylko istotne informacje na temat przebiegu zdarzenia, ale także wypowiedzi premiera Tuska, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. „Atak nastąpił w ramach kampanii sabotażowej w Polsce i innych państwach europejskich, którą przypisuje się rosyjskim służbom, mającym na celu wywołanie chaosu w Europie w związku ze wsparciem dla wysiłku wojennego Ukrainy” – czytamy.

Hiszpańska gazeta „El Confidencial” przytoczyła dodatkowo słowa wiceszefa MSWiA Macieja Duszczyka, który przyznał, że „Polska od dłuższego czasu ma do czynienia z rozmaitymi formami sabotażu i to może być jeden z takich przypadków”. 

Incydent na polskich liniach kolejowych pojawił się również w niemieckiej prasie. Monachijski „Sueddeutsche Zeitung” zwrócił uwagę, że polskie koleje od kilku dni otrzymują sygnały o możliwych atakach, dlatego PKP zwiększyła ostrożność. „W związku z atakiem na kolej rząd Polski nie wyraził jeszcze żadnych podejrzeń wobec Rosji. Jednak w ubiegłym roku oskarżono rosyjskie służby wywiadowcze o poważny pożar w centrum handlowym w Warszawie” – dodano. 

Gazeta napisała, że w październiku osiem osób zostało aresztowanych pod zarzutem szpiegostwa i sabotażu, a tylko w ostatnich miesiącach złapano kilkadziesiąt osób, które „działały na rzecz rosyjskich służb wywiadowczych”.

Informację o wybuchu podała też rosyjska agencja RIA Nowosti. W krótkiej wzmiance informacyjnej medium Kremla napisało o zdarzeniu i zacytowało pierwsze komentarze polskich decydentów.

Widziałeś coś istotnego? Prześlij zdjęcie, nagranie lub napisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Dowodził wojskami USA w Europie. Wskazuje, co byłoby porażką NATO wobec Rosji