Biznes Fakty
„To pomysł na dalsze wojny w Europie Środkowej”. Paweł Kowal o żądaniach Rosji

Władimir Putin
„To nie jest koncepcja pokoju; to plan dalszych konfliktów w Europie Środkowej” – stwierdził Paweł Kowal, przedstawiciel rządu ds. odbudowy Ukrainy, podczas programu „Graffiti”. Poseł wygłosił tę uwagę w odpowiedzi na komentarze wysłannika na Bliski Wschód Steve’a Witkoffa, który ujawnił szczegóły rozmów z Rosją.
Specjalny wysłannik Steve Witkoff w wywiadzie dla Fox News po rozmowach w Moskwie nie sprecyzował, o co prosił Putin. Wspomniał jednak, że porozumienie pokojowe dotyczyło głównie „tak zwanych pięciu terytoriów” – regionów Ukrainy, które Rosja zaanektowała. Należą do nich Donieck, Ługańsk, Zaporoże, Chersoń i Krym.
Paweł Kowal: Dla nas to kwestia życia i śmierci
Poseł zwrócił uwagę na rosyjską politykę rewizjonizmu.
„Jeśli w Europie Środkowej zdarzy się choć jeden przypadek, w którym granice zostaną zmienione siłą, nieuchronnie pojawią się następcy” – wyjaśnił Paweł Kowal. „Spójrzmy na politykę węgierską; jej rdzeń również tkwi w rewizjonizmie” – dodał.
„Chcę, żeby to zrozumiał każdy obywatel Polski, także ci, którzy mają złudzenia co do idei takich jak Witkoff, wierząc, że to inicjatywa pokojowa. To nie jest inicjatywa pokojowa; to plan na kolejne konflikty w Europie Środkowej ” – podkreślił polityk KO.
Kowal zauważył ponadto, że podczas II wojny światowej wiele osób w Polsce i Europie straciło życie, „ponieważ Hitler wpadł na pomysł siłowej zmiany granic”. „Zaczął wdrażać ten pomysł i byli tacy, którzy się na to zgodzili. A potem to się nasiliło” – zauważył.
„Dla nas jest to kwestia życia i śmierci. (…) Uznanie siłowych zmian granic dotyczy również Polski, ponieważ fundamentalnie odnosi się do kluczowych aspektów naszej racji stanu i bezpieczeństwa każdego Polaka” – dodał.
Paweł Kowal w „Graffiti”: Dla nas to kwestia życia i śmierci
Paweł Kowal: Odbudowa Ukrainy bez Polski jest niemożliwa
Paweł Kowal podkreślił, że polskie firmy aktywnie uczestniczą w odbudowie Ukrainy. „Otrzymaliśmy już wstępne decyzje Komisji Europejskiej dotyczące funduszy na odbudowę Ukrainy” – dodał.
Wspomniał, że kilkaset firm wyraziło chęć pomocy w odbudowie. „Musimy skoncentrować się na logistyce, magazynowaniu, łączności i usługach granicznych. Wszystkie te elementy będą zależne od Polski” – stwierdził Kowal.
Przedstawiciel rządu ds. odbudowy Ukrainy odniósł się również do komentarzy ambasadora Wasyla Bodnara. Dyplomata zasugerował, że Polska może zostać wykluczona z wysiłków odbudowy, jeśli jej wojsko nie weźmie udziału w misji stabilizacyjnej.
„Ambasador Bodnar jest doskonałym i doświadczonym ambasadorem. Trzymam się tego, co prezydent Zełenski wielokrotnie powtarzał. Byliśmy jednymi z pierwszych, którzy udzielili pomocy, gdy sytuacja była fatalna, i nikt inny nie był skłonny interweniować w tych początkowych dniach, poza Brytyjczykami” – wyjaśnił.
„ Nie da się odbudować Ukrainy bez Polski . Wystarczy spojrzeć na mapę” – podsumował.
WIDEO: Magdalena Biejat o rządowym projekcie. „Nie ufam ministrowi finansów”

pgo/sgo/Polsatnews.pl
Źródło