Biznes Fakty
Wypadek podczas drążenia tunelu kolejowego. „Cała podłoga runęła na dół”
Najpierw zawalił się strop między parterem a piwnicą, kilka godzin później – w tej samej kamienicy – zawaliła się część ściany. Do incydentów doszło podczas drążenia tunelu kolejowego w Łodzi. To nie pierwsze tego typu zdarzenia. Mieszkańcy są wstrząśnięci i przerażeni. Nie wiedzą, co dalej, bo do domów wracać nie chcą. – To spanie na bombie – mówił jeden z lokatorów na antenie Polsat News.
W Łodzi trwają prace nad wydrążeniem tunelu średnicowego, który połączy Dworzec Łódź Fabryczna ze stacjami Łódź Kaliska (kierunek Sieradz, Kalisz) i Żabieniec (kierunek Kutno, Łowicz). Trasa ma znacznie skrócić czas przejazdu pociągów na trasie Warszawa – Poznań i Wrocław.
Łódź. Podczas drążenia tunelu kolejowego zawaliła się podłoga jednego z mieszkań
Jednak wykonawca od początku podjęcia inwestycji napotyka trudności. Jedną z nich są stare kamienice, które nie wytrzymują prac. Mimo, że tunel jest drążony ok. 17 metrów pod ziemią, to budynki na powierzchni odczuwają prace, a kilkudziesięcioletnie fundamenty zaczynają pękać.
Do dwóch incydentów doszło w piątek oraz w nocy z piątku na sobotę przy ul. 1 Maja 23. Najpierw zawalił się strop między mieszkaniem na parterze a piwnicą o powierzchni ok. 25 m2, a ok. 1 w nocy – w tej samej kamienicy – zawaliła się część ściany. Na szczęście w budynku nie było ludzi. Lokatorzy kilka dni wcześniej zostali wykwaterowani na czas prowadzenia prac budowlanych pod kamienicą.
– Cała podłoga runęła na dół, meble co stały na podłodze, to wszystkie są poprzewracane. Lodówka, pralka, telewizory – to wszystko jest w dole – mówił na antenie Polsat News lokator mieszkania, w którym zawaliła się podłoga.
– Strop się zarwał, a w bramie 21 to okna popękały i ściany były popękane w jednym z lokali – dodał inny mieszkaniec. Pytany przez reportera Polsat News, czy jego zdaniem lokatorzy będą mogli wrócić do swoich domów przyznał, że raczej nie. – Wrócimy i to będzie później? Zawali się wszystko. To spanie na bombie – powiedział.
Mieszkańcy Łodzi są przeciwni inwestycji PKP PLK SA
Początkowo mieszkańcy mieli wrócić do swoich domów 16 września. Jednak Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przyznał, że na razie będzie to niemożliwe. W tym czasie PKP PLK SA jako inwestor powinno zapewnić lokatorom dach nad głową.
Inni mieszkańcy Łodzi również nie są zadowoleni z rozpoczętych prac nad budową tunelu. – Zamiast remontować te stare kamienice, które mają po 100 lat to kopią tunel – mówiła jedna z łodzianek. – Przecież jak to metro zacznie jeździć – o ile w ogóle zacznie – to te kamienice się rozsypią, je trzeba remontować. Po co nam to metro w Łodzi? Tramwaje i autobusy wystarczą – dodała.
Inna z mieszkanek dodała, że jej zdaniem „Łódź nie nadaje się do takich tunelów”. – Tu są stare kamienice… To jakaś makabra – stwierdziła kobieta.
Według harmonogramu budowa ma się zakończyć w 2027 roku, jednak z uwagi na liczne problemy w trakcie prac można się spodziewać opóźnień.
WIDEO: Rząd sprzeda banki? Europoseł KO o "kumplach Morawieckiego"