Biznes Fakty
AI obniża barierę wejścia dla przedsiębiorców. Firmę i produkt stworzysz o wiele szybciej i taniej
Sztuczna inteligencja znacznie obniżyła barierę wejścia w przypadku wielu biznesów. Tworzenie aplikacji mobilnej, sklepu internetowego czy po prostu przygotowanie strony internetowej z naszą usługą jest o wiele szybsze i tańsze. Czasami wystarczy jedynie opłacić konkretne narzędzie (kilkadziesiąt złotych) i poświęcić czas na przygotowanie projektu — będzie to jedyny koszt. Dla przedsiębiorców, którzy na początku często pracują za kilku, pojawienie się AI jest jak spersonalizowany współzałożyciel start-upu.
Jeśli potraktujemy generatywną sztuczną inteligencję jak współzałożyciela start-upu, możemy robić bardzo szybkie postępy. Nie chodzi jednak tylko o stworzenie samego biznesplanu, ale też przygotowywanie konkretnych produktów i usług.
Zacznijmy od tworzenia samej strony internetowej. Jeszcze kilka lat temu trzeba było zlecać takie zadania konkretnej agencji czy freelancerowi. Dziś możemy wpisać, czego potrzebujemy do chatbota AI i odpowiedni kreator przygotuje daną stronę. Później pozostaje kilka poprawek i mniej więcej po godzinie czy dwóch mamy gotowe miejsce w sieci.
Strony stworzymy przy pomocy takich narzędzi jak Wix AI, WebWave CMS czy Divi AI. Jak czytamy w witrynie jednego z kreatorów, pierwsza wersja strony może być gotowa już po trzech minutach. A koszt? Zdecydowanie nie jest to tak drogie, jak zlecanie prac agencji, niemniej trzeba liczyć się z tym, że opłacamy abonament i nie jest to wydatek jednorazowy. Ten wynosi ok. 35 zł/mc.
Samo stworzenie strony to oczywiście nie wszystko. Potrzebny jest także logotyp czy domena. Jeśli chodzi o domenę, tutaj za wiele się nie zmieniło — proces zakładania domen był już maksymalnie uproszczony. Logotyp z kolei może dziś stworzyć dla nas AI. Canva, BrandCrowd czy LogoMaker to tylko przykładowe serwisy umożliwiające tworzenie logotypów. I ponownie: czas wykonania liczony jest w minutach, a ceny są o wiele niższe w porównaniu ze zlecaniem tych prac grafikowi.
Czytaj też: To zdjęcie stworzyła sztuczna inteligencja. Flux generuje obrazy, które są „zbyt prawdziwe”
AI pomoże prawie we wszystkim
Sztuczna inteligencja jest obecna już praktycznie wszędzie. Pomoże napisać skomplikowany kod, zrozumieć i podsumować złożone dokumenty prawne, stworzy posty dla social mediów, przygotuje teksty, a nawet pomoże stworzyć siatkę płacową dla pracowników. Rezultat? AI pozwala bardziej efektywnie tworzyć i stawiać pierwsze kroki w biznesie. Możemy przechodzić z jednego punktu do drugiego o wiele szybciej niż jeszcze kilka lat temu.
Załóżmy, że nie chcemy strony internetowej z opisem swoich usług, ale zależy nam na stworzeniu sklepu e-commerce. Shoper czy Hostinger to tylko przykłady miejsc, które pozwalają na łatwe tworzenie sklepów internetowych.
Sztuczna inteligencja może być wykorzystana do wielu zadań w przypadku e-sklepu. Możemy dodać do witryny chatbota, który będzie odpowiadał na popularne, często zadawane pytania klientów, albo rekomendował konkretne produkty. Stworzymy też treści, np. opisy produktów, korzystając z ChatGPT lub innego modelu AI do edycji tekstów. Przygotujemy także tłumaczenia na inne języki, jeśli zamierzamy obsługiwać klientów z innych krajów.
A co, jeśli chcemy stworzyć aplikację mobilną, która będzie dostępna na platformach iOS i Android? Builder.ai, SwiftSpeed czy Softr to przykłady serwisów pozwalających na tworzenie aplikacji w podejściu no-code. Nie musimy pisać kodu programistycznego — opisujemy za pomocą zwykłego tekstu, co ma robić dana aplikacja, a potem jedynie wprowadzamy poprawki, dodając kolejne komentarze.
Oczywiście aplikacje są bardziej złożone, zwłaszcza jeśli mają korzystać z jakiejś bazy danych, niemniej osoby zdeterminowane, które nie mają budżetu na software house, będą w stanie metodą prób i błędów stworzyć odpowiednie oprogramowanie. Tym bardziej że mogą również korzystać z ChatGPT w roli konsultanta, pytając go o to, co jest potrzebne, jak zaplanować tworzenie aplikacji, czy też jak przygotować dane do przetwarzania w aplikacji mobilnej. Dla chcącego nic trudnego.
Sprawdź też: AI idzie po pracę junior developerów. Programiści stworzyli coś, co może ich zastąpić
Marka nie stworzy się sama
Na razie nie ma zbyt wielu danych czy raportów na temat tego, ile start-upów korzysta ze sztucznej inteligencji i czy ta technologia pomaga im szybciej osiągnąć drogę do rentowności. Wykorzystanie generatywnej AI dopiero niedawno stało się obszarem badań dla ekonomistów.
Według roboczego dokumentu opublikowanego w kwietniu przez National Bureau of Economic Research, wykorzystanie AI było wyższe wśród młodych, początkujących firm. Aplikacje takie jak ChatGPT mogą być atrakcyjne dla młodych i małych firm — stwierdzili autorzy dokumentu. Wierzą też, że za sprawą AI wiele firm będzie w stanie szybciej osiągać rentowność, większą skalę oraz będą stabilniejsze. Sztuczna inteligencja dla przedsiębiorcy to możliwość taniego pomnożenia swojej inteligencji i kreatywności. Inaczej mówiąc, jesteśmy w stanie zrobić więcej za mniej.
Czytaj też: Nie chcą podwyżek, nie biorą urlopów, ani L4. Idą po naszą pracę
Finalnie chodzi jednak o to, aby zbudować silną markę. W tym sztuczna inteligencja jest w stanie pomóc, niemniej już tylko częściowo. Logotyp, strona internetowa, aplikacja czy chatbot AI to tylko narzędzia. Jak mawiają eksperci, marka to konkretnie:
- Emocjonalna więź — sposób, w jaki sprawiasz, że ludzie się czują;
- Niezapomniane przeżycie — doświadczenie, które tworzysz i dostarczasz;
- Reputacja — to, co ludzie o tobie mówią;
- Obietnica — dotrzymanie słowa i wywiązanie się z kontraktu;
- Narracja — historia tego, kim jesteś;
- Wartości — podstawowe zasady, którymi się kierujesz w swoich działaniach;
- Komunikacja — wszystko, co robisz i mówisz;
- Wyjątkowość — to, co odróżnia cię od konkurentów;
- Wizja — długoterminowe aspiracje i cele.
W powyższych aspektach sztuczna inteligencja może częściowo pomóc, np. opracować teksty zgodne z wartościami firmy, niemniej są to na ogół rzeczy wymagającego ludzkiego podejścia. W dobie AI może się okazać, że przedsiębiorcy zyskają jednak więcej czasu, by poświęcać go na budowanie marek, a nie produktów. Oby tak było.
Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło