Legia Warszawa formalnie ogłosiła mianowanie Marka Papszuna na nowego menedżera pierwszego składu. Serwis Przegląd Sportowy Onet informuje, że utrzymanie personelu trenerskiego może pochłonąć majątek. Równocześnie klub ogłosił znaczące modyfikacje w strukturach kierowniczych.
Legia dała znać, że Marek Papszun niebawem skompletuje swój personel szkoleniowy, a treningi z zespołem zaczną się 5 stycznia. Klub zorganizował także zgrupowanie przygotowawcze w Mijas w Hiszpanii, które wystartuje 10 stycznia.
1,5 mln euro za sztab Papszuna
Według wcześniejszych informacji Przeglądu Sportowego Onet, utrzymanie personelu trenerskiego Papszuna może kosztować klub nawet 1,5 mln euro. Mówi się, że grupa trenerska może liczyć aż 15 osób. Za samo uwolnienie kontraktu Papszuna z Rakowa Częstochowa trzeba było zapłacić około 400 tys. euro.
Dalszy fragment artykułu pod wideo:
Kobiety zmieniają reguły gry w biznesie I Onet Rano Wiem
W obwieszczeniu zaprezentowanym przez Legię przekazano również, że od 1 stycznia zajdą zmiany w kierownictwie klubu. Jarosław Jurczak, dotychczasowy wiceprezes odpowiedzialny za finanse, prawo i administrację, po 12 latach pracy w klubie opuści zarząd i obejmie stanowisko w strukturach właścicielskich. Całkowite zarządzanie klubem przejmie Marcin Herra.
— Cieszę się, że trener Marek Papszun będzie z nami i niebawem rozpocznie pracę z drużyną. Finalizacja tego procesu wymagała ogromnej determinacji obu stron i stanowi dowód naszego zaufania do kompetencji, doświadczenia i charakteru trenera — oznajmił właściciel Legii, Dariusz Mioduski, zacytowany w obwieszczeniu klubu.
Mioduski wyraził także nadzieję, że kooperacja Papszuna i Herry pozwoli maksymalnie wykorzystać potencjał Legii, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym.
Zmiany w strukturach klubu to nie jedyne wyzwania, które czekają na nowego trenera. Zgodnie z doniesieniami medialnymi Papszun może zdecydować się na zmianę trenera bramkarzy, Arkadiusza Malarza.
Decyzja o zaangażowaniu Papszuna nastąpiła po pożegnaniu z Rumunem Edwardem Iordanescu, który został odwołany 31 października z powodu słabych rezultatów drużyny. Okresowo zespół prowadził jego były asystent, Hiszpan Inaki Astiz. Pod jego przewodnictwem Legia wygrała tylko jedno spotkanie — 4:1 z Lincoln Red Imps w Lidze Konferencji Europy, ale rezultat ten nie miał już znaczenia dla awansu do fazy pucharowej.
Obecna sytuacja Legii w tabeli ekstraklasy jest krytyczna. Stołeczny zespół zajmuje przedostatnią pozycję z dorobkiem 19 punktów, a z Pucharu Polski odpadł już na etapie 1/16 finału. Zatem przed Markiem Papszunem stoi nie lada zadanie, aby przywrócić Legii minioną chwałę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.