Biznes Fakty
ChatGPT ma nową funkcję. „Myśli” i „działa” za Ciebie.
W czwartek OpenAI zaprezentowało nową funkcję ChatGPT, umożliwiającą popularnemu chatbotowi wykonywanie zadań w imieniu użytkowników. Inicjatywa ta jest częścią szerszego ruchu w branży, którego celem jest zrewolucjonizowanie interakcji online. Jak donosi CNN, duże firmy technologiczne dążą do stworzenia przyszłości, w której użytkownicy będą mogli polegać na inteligentnych agentach, zamiast przełączać się między aplikacjami i ręcznie przeszukiwać internet.

Nowo wprowadzony tryb agenta ChatGPT „myśli” i „działa” w oparciu o własne środowisko wirtualne, umożliwiając zarządzanie złożonymi żądaniami opartymi na działaniu. Użytkownicy mogą na przykład wydawać polecenia takie jak „sprawdź mój kalendarz i powiadom mnie o nadchodzących spotkaniach z klientami w świetle najnowszych wiadomości” lub „zorganizuj i kup składniki na japońskie śniadanie dla czterech osób”.
W prezentacji wideo członkowie zespołu OpenAI stworzyli obszerne i szczegółowe zapytanie, zwracając się do agenta o pomoc w planowaniu ślubu. Zawierało ono szereg szczegółowych wymagań, w tym „znalezienie stroju zgodnego z dress codem”, precyzując, że firma powinna zaproponować pięć propozycji, wraz z hotelami, które mogą gościć gości przez kilka dni w okresie poprzedzającym wydarzenie.
Nie wyśle maila, nie zrobi przelewu
Ta nowa funkcja jest dostępna dla subskrybentów planów Pro, Plus lub Team. Udoskonala i łączy funkcjonalności operatora ChatGPT firmy OpenAI oraz narzędzi Deep Research; operator eksploruje sieć, podczas gdy Deep Research ocenia zasoby online w celu generowania raportów.
Ta aktualizacja stanowi kolejny krok naprzód w misji OpenAI, której celem jest przekształcenie ChatGPT w bardziej niezawodnego, uniwersalnego asystenta. Jednocześnie, szerszy sektor sztucznej inteligencji mierzy się z istotnymi wyzwaniami i kwestiami prywatności związanymi z tą technologią.
W wpisie na blogu firma OpenAI zauważyła, że nowe funkcje ChatGPT wiążą się z dodatkowym ryzykiem. Firma oświadczyła, że ograniczyła dane dostępne dla modelu, a niektóre zadania – takie jak wysyłanie wiadomości e-mail – wymagają nadzoru użytkownika. Model jest również uwarunkowany do odrzucania „zadań wysokiego ryzyka”, takich jak przelewy bankowe.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło