Gra komputerowa „Black Myth: Wukong” zdobywa świat i napędza turystykę

Chińska gra rozbiła bank w świecie gamingu. Produkcja, która nawiązuje do chińskiej mitologii, pokonała polską grę „Cyberpunk 2077”, do której należało kilka rekordów. Co ciekawe, najnowsza chińska produkcja ma szanse być także bodźcem do rozwoju turystyki.

B3ddb95541b0c491f990e67272a6a75f, Biznes Fakty
Chińczycy pobili rekord Polaków. Gra komputerowa "Black Myth: Wukong" zdobywa świat i napędza turystykę | Foto: Game Science / Game Science
  • Gra „Black Myth: Wukong” powstała w chińskim studiu Game Science
  • Chińska gra, która odwołuje się do mitologii, odniosła kolosalny sukces i pobiła kilka rekordów, które należały do polskiej produkcji „Cyberpunk 2077”
  • Rekordowa gra stała się bodźcem do gwałtownego wzrostu sprzedaży konsoli, ale także stymuluje branżę turystyczną w Chinach
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

Polska gra „Cyberpunk 2077” uchodziła za jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji w ostatniej dekadzie gamingu. Wypuszczona w 2020 r. przez CD Projekt RED, była hitem i przez kilka lat żadnej innej produkcji nie udawało się pobić rekordu przedsprzedaży. Zrobiła to dopiero teraz produkcja z Chin „Black Myth: Wukong”, która od wielu miesięcy wzbudzała szereg kontrowersji, ale także była wielce wyczekiwana przez graczy. Dowodem na to jest ogólny rekord oglądalności gry dla jednego gracza na chińskich platformach streamingowych, który wcześniej należał do „Cyberpunk 2077”.

Wyniki otwarcia sprzedaży gry „Black Myth: Wukong” są imponujące: 3 mln graczy na komputerach i Playstation jednocześnie, 10 mln kopii sprzedanych w zaledwie 83 godziny. Na dodatek chińska produkcja stała się najszybciej sprzedająca się grą w historii platformy Steam w pierwszym dniu od premiery. Wcześniej ten rekord należał również do polskiego dzieła „Cyberpunk 2077”.

Gra, którą wypuściło studio Game Science, od początku budziła i duże zainteresowanie, i spore kontrowersje. Fabuła produkcji odnosi się do chińskiej mitologii i czerpie z klasycznej chińskiej powieści „Podróż na Zachód”. To gra akcji dla jednego gracza, w której uczestnicy rozgrywki wcielają się w „The Destined One” — antropomorficzną małpę z nadprzyrodzonymi mocami.

Chińczycy pobili rekordy Polaków

Jak wyjaśnia serwis DailyWeb.pl, przedpremierowe pobranie „Black Myth: Wukong” pobiło rekord wykorzystania łącza na Steam, co podkreśla niebywałą skalę zainteresowania grą i jej popularność już przed debiutem rynkowym. Ponadto gra może pochwalić się kolejnym rekordem, jakim jest zgromadzenie aż dwóch mln graczy w dniu premiery.

Przed premierą „Black Myth” niektórzy twórcy treści i streamerzy ujawnili, że firma powiązana z jej deweloperem wysłała im listę tematów, których należy unikać podczas transmisji na żywo: w tym „feministyczną propagandę, fetyszyzację i inne treści, które podżegają do negatywnego dyskursu”.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

Gry wideo ogłupiają mózg? Okazuje się, że to mit

Co ciekawe, gra już stała się nie tylko fenomenem, ale także przyczyniła się do gwałtownego wzrostu sprzedaży PlayStation 5. Specjalnie na potrzeby premiery gry organizowano promocje, a obecnie PS5 jest dwukrotnie wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Departament Kultury i Turystyki w prowincji Shanxi, w której znajduje się wiele lokacji i scenografii z gry, opublikował we wtorek film prezentujący rzeczywiste atrakcje, wywołując gwałtowny wzrost turystyki nazwany „Wukong Travel”. Filmy opublikowane na TikTok po wydaniu Black Myth pokazują turystów zalewających świątynie i sanktuaria przedstawione w grze, co jeden z użytkowników X określił jako „udany przykład ponownego odkrycia kultury”.

Co więcej, producenci gry zawarli w swojej produkcji specjalne zniżki lub darmowy wstęp na odwiedziny atrakcji turystycznych. Przykładem może być Yunzhong Daji Scenic Area w Lishui, w prowincji Zhejiang we wschodnich Chinach, które oferuje darmowe wejście graczom, którzy pomyślnie ukończyli czwarty rozdział gry. Podobnie sprawa się ma przy okazji innych rozdziałów, a turyści mają coraz chętniej wybierać się do lokalizacji, które znają z gry.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *