Nowy iPhone SE już w przyszłym tygodniu? Najwyższy czas na odświeżenie tej serii

W świecie technologii parę lat to cała wieczność. Ostatni iPhone SE debiutował w 2022 r. i nie oferował sztucznej inteligencji, dużego ekranu czy bardzo wydajnego procesora. Od tego czasu wyraźnie zdążył się już zestarzeć i użytkownicy czekają na odświeżoną wersję niedrogiego iPhone’a. Wygląda na to, że Apple w końcu wprowadzi nowy model.

35217e0e44a7dadf56f23ca4b0572cf2, Biznes Fakty
Już niebawem Apple wprowadzi nowe niedrogie telefony z serii iPhone (zdjęcie podglądowe) | Foto: aappp / Shutterstock
  • Nowy iPhone SE ma zadebiutować w przyszłym tygodniu, a jego sprzedaż może ruszyć pod koniec miesiąca
  • Apple wycofało poprzednią wersję iPhone’a SE z rynku UE ze względu na brak portu USB-C, ale teraz planuje jego powrót
  • Nadchodzący model SE otrzyma Face ID, chip A18 oraz wsparcie dla Apple Intelligence
  • Premiera odbędzie się bez tradycyjnej konferencji
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

W marcu 2022 r. na rynek trafił iPhone SE trzeciej generacji. Oferował 4,7-calowy wyświetlacz, układ A15 (obecnie najnowszy i najwydajniejszy model ma A18 Pro), stosunkowo dobry aparat foto z funkcją kontroli głębi ostrości, a także baterią zapewniającą do 15 godz. odtwarzania wideo. Miał złącze Lightning z obsługą USB 2.0 i czytnik linii papilarnych, jak również łączność 5G. Telefon kosztował ok. 2500 zł za wersję ze 128 GB pamięci.

Czytaj też: Najnowszy iPhone 16 wzbudza emocje. W końcu coś innowacyjnego

Apple wycofało wersję SE z Unii Europejskiej

Pod koniec 2024 r. Apple zdecydowało, że wycofa ze sprzedaży trzy modele iPhone’a na terenie Unii Europejskiej. Były to iPhone 14, iPhone 14 Plus oraz iPhone SE. Powodem było to, że UE wymusiła stosowanie jednego standardu ładowania (USB-C), natomiast wspomniane telefony go nie zapewniały.

Apple usunęła więc te smartfony ze swoich sklepów internetowych w państwach członkowskich. Nie było też informacji o tym, że firma wprowadzi odświeżone wersje urządzeń — zwłaszcza modelu SE, bo seria 14 miała oczywiście następców w postaci serii 15 i 16 (obecnie najnowsza).

Przypomnijmy natomiast, że od 28 grudnia 2024 r. większość elektroniki konsumenckiej sprzedawanej na terenie UE musi korzystać ze standardowego portu ładowania USB-C. Wyjątkiem od tej zasady są urządzenia wprowadzone na rynek UE przed 28 grudnia. Takie produkty mogą być sprzedawane, dopóki zapasy się nie wyczerpią, ale detaliści i sklepy zewnętrzne nie będą mogły zakupić więcej jednostek po tym czasie, aby uzupełnić swoje magazyny.

Ustawodawcy UE narzucili wspólne rozwiązanie ładowania, aby zmniejszyć ilość odpadów elektronicznych i ułatwić życie konsumentom. Apple przeszło na ładowanie przez USB-C w większości swoich urządzeń, ale nie we wszystkich. iPhone SE 3, iPhone 14 i iPhone 14 Plus to jego ostatnie smartfony wyposażone w zastrzeżony port Lightning do ładowania i przesyłania danych, więc Apple zdecydowało się wycofać je z rynku UE.

Sprawdź też: Apple w końcu to zrobi. Najnowszy iPhone będzie inny niż wszystkie

Teraz iPhone SE ma wrócić

Wielu użytkowników było przekonanych, że iPhone SE nie wróci już na europejski rynek, bo żadne działania Apple’a nie sugerowały, że firma pracuje nad nową wersją swojego taniego iPhone’a.

Teraz, jak podaje Bloomberg, powołując się na osoby proszące o anonimowość, które znają plany Apple’a (najprawdopodobniej to pracownicy firmy), podaje, że nowy iPhone SE trafi na rynek w ciągu najbliższych dni. Apple chce podobno pobudzić wzrost sprzedaży w segmencie tańszych urządzeń, zachęcając konsumentów do przejścia z innych marek.

Telefon ma zostać zaprezentowany w przyszłym tygodniu, natomiast sprzedaż miałaby ruszyć jeszcze w tym miesiącu, ale pod sam koniec. Co ciekawe, Apple nie będzie organizować wydarzenia premierowego dla iPhone’a SE. Firma ma po prostu powiadomić o tym media w komunikacie prasowym, jak również odświeżyć swoją stronę internetową, wprowadzając do oferty nowy model. Głośne debiuty z wystąpieniem dyrektorów Apple’a zarezerwowane są dla najwydajniejszych i najdroższych urządzeń z poszczególnych serii.

Nowa wersja iPhone’a SE ma zawierać już Apple Intelligence, czyli obsługiwać sztuczną inteligencję opartą na technologii Apple’a i OpenAI. Otrzyma też funkcję rozpoznawania użytkowników za pomocą skanu twarzy (Face ID), a także nowy modem do łączności komórkowej.

Nadchodzący iPhone SE ma też oferować szybszy chip A18 (choć nie w wersji Pro), a także nie będzie miał już przycisku Home, znanego ze starszych urządzeń. Ta zmiana sprawi, że Apple nie będzie miało już w ofercie żadnego telefonu, który jeszcze przypominał pierwszego iPhone’a z 2007 r.

Wraz z iPhone’em SE zadebiutować mają słuchawki PowerBeats Pro 2 z funkcją monitorowania tętna. Niedługo później powinniśmy doczekać się odświeżonego komputera MacBook Air z procesorem M4, jak i nowych iPadów — modelu standardowego i Air.

Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *