Biznes Fakty
Smartfony taniej w abonamencie z okazji Black Week: już za 9zł!
Promocja goni promocję i można się pogubić. Na szczęście my czuwamy, żebyś zawsze wybierał te najbardziej opłacalne. Tym razem zwracamy uwagę na ofertę smartfonów w abonamencie. Na start wystarczy zaledwie kilka lub kilkadziesiąt złotych, by cieszyć się nowym telefonem, przy czym co najważniejsze, jego całkowity koszt po zakończeniu umowy też wychodzi korzystnie.
Tekst powstał w redakcji Content Commerce i zawiera linki reklamowe naszego partnera.
1. Motorola G54 5G Power Edition — sprawdź ofertę
2. Samsung Galaxy S24 5G — sprawdź ofertę
3. Xiaomi Redmi Note 13 Pro 5G — sprawdź ofertę
4. realme 12 Pro+ 5G — sprawdź ofertę
Motorola G54 5G Power Edition
Smartfon Motorola G54 5G Power Edition pracuje sprawnie z Androidem 13 dzięki procesorowi MediaTek Dimensity 7020 oraz 12 GB RAM. Ma 256 GB pamięci wewnętrznej, z możliwością rozszerzenia do 1 TB, co pozwala na przechowywanie dużej ilości danych. Bateria 6000 mAh z funkcją TurboPower wyróżnia się na tle konkurentów. Ekran 6,5 cala Full HD+ z odświeżaniem 120 Hz zapewnia wysokiej jakości obraz i płynne animacje. Aparaty: główny 50 Mpx, macro 8 Mpx i przedni 16 Mpx, wspierane technologią Quad Pixel, umożliwiają robienie naprawdę dobrych zdjęć w różnych warunkach. Smartfon ma też czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy, Bluetooth, Wi-Fi, 5G i NFC. Hydrofobowa powłoka chroni urządzenie przed wilgocią. To właśnie tego smartfona można dostać już za 9 zł na start. Więcej szczegółów abonamentu znajduje się pod linkiem.
SPRAWDŹ OFERTĘ
Samsung Galaxy S24 5G
Samsung Galaxy S24 5G to popularny flagowiec, który wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby ułatwić pracę i produktywność użytkownika. Wyposażony jest w funkcję Circle to Search, Live Translate, czy Transcript Assist. Photo Assist umożliwia inteligentną edycję zdjęć, w tym wypełnianie brakującego tła i usuwanie obiektów. Przejdźmy jednak do specyfikacji technicznej. Smartfon ma wzmocnioną ramkę Armor Aluminium, jest odporny na wodę i kurz (IP68), a jego świetne aparaty wspierane przez silnik ProVisual, zapewniają wysoką jakość zdjęć i wideo, nawet w nocy. Wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o jasności do 2600 nitów i przekątnej 6,2 cala oferuje doskonałe efekty. Galaxy S24 ma również zaawansowany system chłodzenia Vapor Chamber oraz inteligentną baterię, która zapewnia cały dzień pracy.
SPRAWDŹ OFERTĘ
Xiaomi Redmi Note 13 Pro 5G
Xiaomi Redmi Note 13 Pro 5G wyposażony jest w aparat 200 Mpx z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) i bezstratnym zoomem 2x/4x, wspierany przez czujnik Samsung ISOCELL HP3. Silnik Xiaomi Imaging Engine zapewnia szybkie przetwarzanie obrazu i oferuje szerokie możliwości edycji, w tym nowe filtry FilmCamera i funkcję Xiaomi ProCut. W swojej kategorii cenowej to jeden z lepszych smartfonów do zdjęć. Poza tym mamy tutaj też wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 1,5K i jasności 1800 nitów z częstotliwością odświeżania 120 Hz, dźwięk Dolby Atmos, dwa głośniki stereo i gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Całość napędza procesor Snapdragon 7s Gen 2. Corning Gorilla Glass Victus i certyfikat IP54 gwarantują trwałość. Ultraszybkie ładowanie pozwala na szybkie uzupełnienie energii w awaryjnej sytuacji.
SPRAWDŹ OFERTĘ
Realme 12 Pro+ 5G
Realme 12 Pro+ 5G to również mocny, fotograficzny gracz: wyposażony jest w aparat Sony IMX890 OIS o rozdzielczości 50 Mpx z peryskopowym obiektywem oferującym 3-krotny zoom optyczny, 6-krotny zoom hybrydowy i 120-krotny zoom cyfrowy. Procesor Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2 i 12 GB RAM zapewniają wysoką wydajność. Smartfon charakteryzuje się ciekawym wzornictwem inspirowanym rzemiosłem francuskiego zegarmistrza Olliviera Savéo, z detalami takimi jak złota ramka i polerowana tarcza. Wyświetlacz AMOLED o wysokiej rozdzielczości i jasności zapewnia doskonałą jakość obrazu.
SPRAWDŹ OFERTĘ
Sprawdź również inne smartfony, które warto kupić:
Widget Moneteasy
Tekst powstał w redakcji Content Commerce i zawiera linki reklamowe naszego partnera.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło